- Nowy system na celu usprawnienie pracy i uporządkowanie kolejek do rejestracji, do pośrednictwa pracy i do działu świadczeń - informuje rzeczniczka prasowa PUP w Białymstoku Jolanta Tulkis.
Jak to teraz wygląda?
Gdy interesant pobierze bilet z automatu (znajdują się na parterze lub II piętrze - w zależności od sprawy, którą chcemy załatwić), to numer na bilecie wyświetla się jako oczekujący na monitorze pracownika urzędu w odpowiednim dziale i pokoju. Następnie na monitorach umieszczonych nad drzwiami do każdego pokoju pojawiają się pobrane numery z informacją, do którego stanowiska należy się zgłosić. Numery stanowisk są na biurkach.
- Jeśli zainteresowany np. ma sprawy do załatwienia w dwóch działach, to nie ma potrzeby pobierania kilku biletów, ponieważ pracownicy mają możliwość przekierowania numeru osoby do konkretnego pokoju - informuje Jolanta Tulkis. Dodaje, że osoby niepełnosprawne obsługiwane są na parterze bez konieczności pobierania numeru.
- Nowy system oceniam jak najbardziej na plus. Dzięki biletom jest uczciwiej, ponieważ nikt "nie wcina się" w kolejkę - musi i tak odczekać, aż jego numer wyświetli się na monitorze - komentuje Katarzyna Witkiewicz, jedna z klientek urzędu.
Na korytarzach urzędu oprócz monitorów systemu kolejkowego znajdują się monitory z informacjami o aktualnych ofertach pracy i informacjach ogólnych na temat Urzędu.
W razie problemów - pracownicy PUP pomogą
- Z uwagi na to, iż system kolejkowy jest nowością w Urzędzie i osoby bezrobotne uczą się obsługi, przy każdym automacie dyżurują pracownicy urzędu i w razie konieczności pomagają przy obsłudze i udzielają informacji - dodaje rzeczniczka.
malgorzata.c@bialystokonline.pl