To wielka strata dla świata polskiej kultury. W wieku 77 lat, po walce z ciężką chorobą, odszedł Jerzy Stuhr. Informację potwierdził jego syn, Maciej.
Fot: Wikipedia
Jerzy Stuhr był jednym z najwybitniejszych polskich aktorów, zarówno filmowych jak i teatralnych. Swoją pracę rozpoczął na deskach Teatru Starego w Krakowie, debiutując w roli Belzebuba w spektaklu "Dziady". Współpracował z twórcami takimi jak Andrzej Wajda, Jerzy Jarocki czy Wanda Laskowska.
W latach 70. był współprowadzącym programu telewizyjnego "Spotkanie Z balladą". Szerokiej publiczności był znany przede wszystkim z kultowych ról: Marka Paradysa w filmie czy inspektora Ryby w "Kilerze" oraz "Kiler-ów 2-óch". Stuhr zasłynął także jako pedagog i rektor w krakowskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej.
W ostatnich latach aktor zmagał się z ciężkimi chorobami. Przeszedł zawał serca, chorował także na nowotwór krtani.
Monika Zysk
24@bialystokonline.pl
24@bialystokonline.pl