W minioną sobotę (20.05) około godz. 17.30 na ul. Piłsudskiego w Bielsku Podlaskim doszło do pobicia.
Jak ustalili policjanci, 21-letnia kobieta siedziała nieopodal wejścia do marketu, gdy nagle została zaatakowana przez trzech mężczyzn. Napastnicy powalili bielszczankę na ziemię, kopali ją po całym ciele i bili pięściami.
Całe zdarzenie rozgrywało się na oczach przebywających w pobliżu ludzi, którzy nie zareagowali. Jako jedyny na pomoc kobiecie zdecydował się mężczyzna, który krzykiem próbował powstrzymać napastników.
- Pokrzywdzona trafiła do szpitala z obrażeniami ciała, w szczególności głowy. Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali 18-latka, który okazał się jednym ze sprawców. Prowadzone przez policjantów czynności doprowadziły do ustalenia kolejnych napastników, którymi byli bielszczanie w wieku 18 i 15 lat. Starszy z mężczyzn następnego dnia w godzinach porannych trafił do policyjnego aresztu - relacjonuje oficer prasowy.
Wszyscy napastnicy usłyszeli już zarzuty, a policjanci ustalają, jaki był udział innych osób w tym zdarzeniu.
monika.zysk@bialystokonline.pl