Do zdarzenia doszło latem 2013 roku przed jednym z bloków przy ul. Tuwima w Białymstoku. Jeden z oskarżonych pokłócił się wtedy z wyglądającym przez okno Czeczenem. Kiedy obcokrajowiec wybiegł z nożem z mieszkania, młody mężczyzna uciekł. Powrócił jednak z grupą innych osób. Napastnicy wspólnie obrzucili butelkami i kamieniami mieszkanie Czeczena, w którym ten się schował. Rzucali również młotkiem, który rozbił szybę w oknie, a odłamki szkła zraniły dwumiesięczną córkę Czeczena.
Pięciu z oskarżonych w chwili zdarzenia było pijanych, a niektórzy także pod wpływem narkotyków. Żaden ze sprawców w wieku od 18 do 31 lat nie przyznał się do winy.
Sąd uznał, że agresorzy nie działali na tle nienawiści narodowościowej, a chcieli pomóc swojemu koledze. Wszyscy usłyszeli wyroki roku więzienia z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na cztery lata i na pięć lat. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku jest prawomocny.
lukasz.w@bialystokonline.pl