Ten, kto zabrał się za przeglądanie terminarza podlaskiej IV ligi na rozgrywki 2018/2019, mógł się nieco zdziwić. Oto bowiem w każdej kolejce obok nazwy jednej z drużyn znalazło się słowo "pauzuje". Oznacza to, że do ligi zgłoszono nieparzystą liczba drużyn, co w ostatnich latach nie miało przecież miejsca. Odpowiedź na pytanie, co się stało, daje dogłębne przejrzenie harmonogramu gier. Całe zamieszanie spowodowane jest obecnością na tym szczeblu rozgrywkowym MOSP-u Białystok, a więc ekipy, która do tej pory słynęła jedynie ze świetnego szkolenia młodzieży.
W klubie postanowiono jednak, że czas spróbować swoich sił w dorosłej piłce, dlatego też w lutym 2018 r. złożone zostało do wojewódzkiego związku pismo z prośbą o dołączenie do IV ligi. Podlaski ZPN - na czele którego stoi Sławomir Kopczewski - odpowiednią zgodę wydał, więc obecność MOSP-u w seniorskim futbolu stała się faktem.
Spod skrzydeł trenerów pracujących w MOSP-ie na szersze wody wypłynęli niegdyś tacy piłkarze, jak Bartłomiej Drągowski, Grzegorz Sandomierski, Damian Kądzior czy Marek Wasiluk. Teraz przed szansą zaprezentowania pełni swych umiejętności stanie kolejna grupka młodych zawodników, gdyż klub do nowych zmagań przystąpi z kadrą składającą się przede wszystkim z piłkarzy grających niedawno w Centralnej Lidze Juniorów.
W 1. kolejce IV ligi MOSP podejmie KS Wasilków. Mecz rozegrany zostanie 11 lub 12 sierpnia przy ul. Świętokrzyskiej.
rafal.zuk@bialystokonline.pl