- Najwięcej krwi oddano na Wydziale Budownictwa i Inżynierii Środowiska PB. Tam też najwięcej osób uczestniczyło w akcji - mówi Anna Kleban, współkoordynator projektu Wampiriada.
Krew mogła oddać każda osoba, która ukończyła 18 lat i pomyślnie przeszła wstępne badanie lekarskie. Jednorazowo oddaje się 450 ml krwi. Trafia ona do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku, które jest odpowiedzialne za przebieg zbiórki krwi od strony medycznej. W tej chwili potrzebna jest każda krew zarówno "A" rh plus, jak i "A" rh minus. - Choć uczestników i oddanej krwi było prawie tyle samo co w roku poprzednim, to widać, że przychodzą nowe osoby, które wcześniej o akcji nie słyszały - ocenia Agnieszka Kleban. To dobry znak. Akcję poznaje coraz więcej osób, które przyczyniają się do ratowania ludziom życia.
Wampiriada to największa ogólnopolska kampania honorowego oddawania krwi w środowisku akademickim. Pomaga zabezpieczyć regionalne szpitale w krew, która będzie najbardziej potrzebna w czasie wakacji. Jej pierwsza edycja odbyła się w 1999 roku w Krakowie. W Białymstoku organizuje ją Niezależne Zrzeszenie Studentów przy współpracy z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa oraz Wydziałową Radą Samorządu Wydziału Pedagogiki i Psychologii UwB i Stowarzyszeniem Pomocy Dzieciom Poszkodowanym w Wypadkach Komunikacyjnych Sokrates.
Studenci oddawali krew od 14 do 29 maja na Uniwersytecie w Białymstoku, Wyższej Szkole Administracji Publicznej, Wyższej Szkole Finansów i Zarządzania, Wyższej Szkole Ekonomicznej, Akademii Medycznej i Politechnice Białostockiej. Dawcy nagradzani byli koszulką Wampiriady oraz darmowym biletem na imprezę w klubie YZZY finalizującą akcję. Dodatkowo przez cały czas trwania zbiórki rozlosowywano kubki Wampiriady oraz bilety do kin i teatrów.