Silnie obsadzony turniej w Pilźnie, to obok Pucharu Bawarii w Monachium, najbardziej prestiżowa impreza w Europie. Zwłaszcza, że jest jednym z ostatnich sprawdzianów przed marcowymi mistrzostwami Europy w Norwegii.
- Z reprezentacją polskich juniorek zabrały się do Pilzna dwie nasze zawodniczki - opowiada Włodzimierz Aleksiejuk, szef UKS Kaliber Białystok. Dobrze zaprezentowała się strzelająca z pistoletu Justyna Sienkiewicz, plasując się na 12. miejscu, ale zupełnie zaskoczyła Żaneta Iwaszuk w KPN 40. W finale wypadła najlepiej, lecz uzyskała identyczny wynik jak Bułgarka, Iva Peteva - konieczna była dogrywka. - Zawodniczki nie wytrzymały presji i strzeliły słabo, obie dokładnie po 8,8. Po następnej dogrywce Żaneta jednak zdeklasowała rywalkę. Zdobywając złoty medal potwierdziła swój wyjazd do Monachium i na mistrzostwa Europy.