Wyjazd do Białej Podlaskiej na mecz z przedostatnim zespołem w lidze miał dla podopiecznych Tomasza Kulhawika i Piotra Grzybki zakończyć się triumfem i tak też się stało. Jagiellończycy wygrali z ekipą TOP 54 Biała Podlaska aż 4:1, ale mecz ten nie od początku przebiegał po myśli Żółto-Czerwonych.
Strzelanie na stadionie w województwie lubelskim rozpoczęli bowiem gospodarze, którzy do siatki Jagiellonii trafili w 17. minucie i niemal do końca pierwszej połowy utrzymywali jednobramkowe prowadzenie. Białostoczanie na właściwe tory wstąpili dopiero chwilę przed gwizdkiem oznaczającym przerwę, kiedy to kolejnego gola w sezonie strzelił Paweł Olszewski. W drugiej części rywalizacji mecz miał już bardziej jednostronny przebieg. W końcu akcje podlaskich zawodników zaczęły się zazębiać, co pozwoliło na zdobycz następnych 3 goli.
Dzięki temu zwycięstwu Żółto-Czerwoni zbliżyli się do 2. w tabeli UKS-u SMS Łódź na 2 punkty. Stało się tak, gdyż wicelider rozgrywek w 26. kolejce tylko zremisował w delegacji ze Stalą Mielec. Do końca zmagań pozostały jeszcze 4 spotkania.
TOP 54 Biała Podlaska – Jagiellonia Białystok 1:4 (1:1)
Bramki: Maciej Oleszczuk 17 - Paweł Olszewski 42, Michał Domański 52, Bartosz Ciborowski 65, Rafał Kiczuk 75
Jagiellonia Białystok: Gostomski – Ciborowski (80' Tomar), Kiczuk, Pajnowski, Pigiel (70' Koźlik) – Prusaczyk, Renkowski (46' Domański) – Olszewski, Ostaszewski, Prolejko – Konon (80' Fryczkowski)
rafal.zuk@bialystokonline.pl