Grzegorz Ł. domaga się przywrócenia do pracy na stanowisko, które zajmował przed postawieniem mu zarzutów. Były wiceszef Podlaskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia usłyszał zarzuty przyjmowania łapówek. Prokuratura uważa, że mężczyzna miał przyjmować, m.in.: albumy, drogi alkohol czy monetę kolekcjonerską, w zamian za przyspieszanie wizyt w sanatorium oraz informowaniu placówek o planowanych kontrolach. Korupcja została nagrana na taśmy przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Grzegorz Ł. od początku nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów. Wkrótce mężczyzna stanie przed sądem. Grzegorzowi Ł. grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności. Wraz z nim na ławie oskarżonych zasiądą trzy inne osoby, które miały wręczyć łapówkę wicedyrektorowi. Oskarżeni złożyli wyjaśnienia w sprawie, ale nie pokrywają się one z zebranym materiałem dowodowym.
lukasz.w@bialystokonline.pl