Policja z Łomży dostała zgłoszenie o kierowcy bmw, który na ul. Zdrojowej wyprzedzał w niebezpieczny sposób, na tzw. czołówkę. Pirata drogowego zatrzymano na obrzeżach miasta nad Narwią. Siedzący za kierownicą mężczyzna krwawił, bo, jak się okazało, chwilę wcześniej wybił ręką szybę w samochodzie. Policjanci opatrzyli mu ranę i zatamowali krwawienie.
26-latek był jednak bardzo pobudzony. Najpierw agresywnie zachowywał się w czasie kontroli, później podczas badań lekarskich w szpitalu. W trakcie dalszych czynności w łomżyńskiej komendzie mężczyzna znieważył funkcjonariuszy
Wg wyjaśnień 35-letniej pasażerki bmw, para przyjechała do Łomży, by kobieta zrobiła sobie tatuaż. Aby uśmierzyć ból, piła alkohol. Badanie alkomatem to potwierdziło u niej ponad półtora promila.
Od kierowcy została pobrana krew do badań.
Para noc spędziła w policyjnym areszcie.
Na razie mężczyźnie za znieważenie funkcjonariusza grozi do roku pozbawienia wolności.
ewelina.s@bialystokonline.pl