Od pierwszych minut meczu w Krakowie lepiej w spotkanie weszli gospodarze, którzy musieli zwyciężyć aby mieć jeszcze szanse na utrzymanie. W 4. minucie Ntibazonkiza uderzał na bramkę Jagi. Jego strzał zablokował Pejovic. Trzy minuty później gospodarze znów mieli okazję na zdobycie gola. Po złym wybiciu Norambueny bliski zdobycia bramki był Mateusz Klich.
Kolejną groźną okazję Cracovia stworzyła w 21. minucie. Po dośrodkowaniu Klicha Ntibazonikza uderzył nad bramką. Chwilę później Mateusz Klich wykonywał rzut wolny. Zawodnik gospodarzy strzelił bezbłędnie nie dając szans Sandomierskiemu.
Cracovia mogła podwyższyć prowadzenie jeszcze przed przerwą. Strzał Ntibazonkizy wylądował jednak na poprzeczce i pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem gospodarzy.
Piłkarze Cracovii w drugiej połowie poszli za ciosem. Ataki przyniosły bramkę już w 52. minucie. Klich podał do Suvorova, który pokonał bramkarza Jagiellonii. Zwycięstwo drużyny z Krakowa przypieczętował Struna. Zawodnik Cracovii w sytuacji sam na sam pokonał Sandomierskiego ustalając tym samym wynik meczu.
Cracovia Kraków - Jagiellonia Białystok 3:0 (1:0). Bramki: Klich 25,Suvorov 52, Struna 87.
Cracovia Kraków: W. Kaczmarek - Ł. Mierzejewski, Radomski, Kosanović, Suart - Suvorov, Szeliga (76. Struna), M. Bartczak, Klich, Ntibazonkiza (84. Krzywicki) - Dudzic (63. Visnakovs).
Jagiellonia Białystok: Sandomierski - Norambuena, Skerla, Arzumanyan, Pejović - Kupisz, R. Grzyb, Hermes, Lato (46. Seratlić) - M. Burkhardt (66. Makuszewski) - Frankowski (85. Steć).
Żółte kartki: Klich, Szeliga, Struna (Cracovia).
Sędziował: Radosław Trochimiuk (Ciechanów).
Widzów: 9041.