W niedzielę (15.05) ostatni mecz w tym sezonie rozegrają zawodnicy MOKS-u Słoneczny Stok. Białostoczanie w rewanżowym spotkaniu barażowym o prawo gry w Ekstraklasie futsalu zmierzą się z Clearexem Chorzów.
Fot: JB
- W spotkaniu z Clearexem nie mamy nic do stracenia - mówi przed niedzielną konfrontacją szkoleniowiec Słonecznych Adrian Citko.
W Białymstoku MOKS nie przestraszył się bardziej doświadczonego rywala. Mimo porażki 1:3, nasi futsaliści zostawili dużo zdrowia na parkiecie, pokazując przy tym bardzo dobry futsal. W Chorzowie Słoneczni również zapowiadają walkę.
- Z pewnością powalczymy o jak najlepszy wynik - dodaje Citko.
W porównaniu z pierwszym spotkaniem, które odbyło się w Białymstoku, w rewanżu nie do końca pewny jest jeszcze występ dwóch graczy.
- Niepewny jest jeszcze występ Michała Osypiuka i Damian Grabowskiego, wszystko rozstrzygnie się niebawem - skwitował Citko.
Rewanżowy pojedynek rozpocznie się o godz. 18.00.
Błażej Okuła
blazej.o@bialystokonline.pl
blazej.o@bialystokonline.pl
Przeczytaj także