Urodzony w stolicy Podlasia Patryk Borowski-Beszta (33-8) kilka dni temu stoczył swoją trzecią walkę w prestiżowej federacji MX Muay Xtreme, gdzie starcia na pełnych zasadach muay thai toczone są w rękawicach do MMA. Zawodnik Husarza Białystok już w pierwszej rundzie znokautował reprezentanta Tajlandii – Apidecha Lookjaoporsornchai (66-30-1) – dzięki czemu w pięknym stylu zrehabilitował się kibicom za wrześniową porażkę na gali TopKing World Series 16.
Borowski-Beszta zwycięstwo zapewnił sobie poprzez świetną kontrę. Polak najpierw uniknął kopnięcia nogą, a po chwili posłał potężny lewy prosty na korpus rywala, po którym Apidech nie mógł już kontynuować walki.
Dla reprezentanta Husarza Białystok było to już piąte zwycięstwo odniesione od czasu wyjazdu do kolebki muay thai, czyli Tajlandii.
rafal.zuk@bialystokonline.pl