Daj sobie szansę!
Rusza projekt "Kampanie edukacyjno-informacyjne na rzecz upowszechniania korzyści z wykorzystywania technologii cyfrowych", który realizowany jest przez Ministerstwo Cyfryzacji we współpracy z Państwowym Instytutem Badawczym NASK.
Kampanie mają promować wykorzystywanie technologii w codziennym życiu przez osoby w różnym wieku, przełamywać związane z tym bariery oraz podnosić cyfrowe kompetencje społeczeństwa. Projekt obejmuje cztery obszary: jakość życia, e-usługi publiczne, bezpieczeństwo w sieci oraz programowanie.
Nauka, szybki i niedrogi kontakt z rodziną mieszkającą w najdalszych częściach świata, opłacanie rachunków bez wizyty na poczcie czy zakupy bez dźwigania i wychodzenia z domu - to tylko namiastka możliwości, jakie daje internet. Nigdy nie jest za późno, by tego spróbować.
- Starsze osoby są przyzwyczajone, że aby coś załatwić, trzeba wyjść z domu. A tak naprawdę można wszystko załatwić w domu, z kubkiem kawy obok. Wystarczy usiąść, wziąć głęboki oddech, otworzyć komputer, przełamać się i zrobić pierwszy krok. To prostsze i bardziej intuicyjne, niż nam się wydaje - przekonuje Marta Manowska, ambasadorka kampanii "e-Polak potrafi!".
Oczywiście nie trzeba od razu zaczynać od załatwiania przez internet spraw urzędowych. W sieci można znaleźć między innymi seriale z młodości, najnowsze produkcje, przepisy na ciasta i potrawy dosłownie z każdego zakątka świata, a nawet darmowe lekcje języków obcych! To doskonały pomysł na spędzenie wolnego czasu, którego zwykle jest trochę więcej na przykład podczas emerytury.
W ramach kampanii przygotowano serię instruktaży "e-Senior potrafi!", a w pierwszy z nich zachęca do... upieczenia szarlotki.
Ty też możesz być e-Polakiem!
- Każdy może być e-Polakiem. Nie przeszkadza w tym ani wiek, ani to, jakie mamy umiejętności – mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski. - Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, nie bójmy się pytać. Dzieci i wnuki na pewno chętnie nam pomogą - dodaje.
Tak jak w przypadku poznawania wszystkiego, co nowe, tak i tutaj najlepsza jest metoda prób i błędów. Najlepiej zacząć od najprostszych czynności, na przykład znalezienia w internecie przepisu na swoje ulubione ciasto z dzieciństwa. Można też sprawdzić, czy jaki repertuar jest w osiedlowym kinie. Po pierwszych, prostych krokach, przyjdzie czas na bardziej skomplikowane operacje, na przykład płacenie rachunków. Warto jednak pamiętać, by nie spieszcie się i wszystko robić po prostu w swoim tempie.
Bezpieczne pierwsze i kolejne kroki
Każda osoba rozpoczynająca swoją przygodę z internetem musi pamiętać o kilku prostych zasadach bezpieczeństwa.
Blokowanie urządzeń, jak telefon, komputer lub tablet
Podobnie jak zamykane są drzwi do mieszkania, tak samo należy zadbać o bezpieczeństwo swoich urządzeń. By to zrobić, wystarczy zabezpieczyć dostęp do przechowywanych tam informacji odpowiednim hasłem. Powinno być ono "silne", czyli takie, którego nikt nie zgadnie - nie należy ustawiać haseł na przykład z liczb składających się na datę urodzin swoich lub bliskich.
Najpierw myślenie, potem klikanie
Należy bezwzględnie ignorować maile oraz komunikaty nakłaniające do szybkiego działania, kusząc przy tym na przykład niepowtarzalną promocją lub okazją. Tego typu wiadomości często okazują się po prostu zwyczajnym oszustwem.
Są wątpliwości? Lepiej nie klikać w ogóle
Jeśli w skrzynce e-mail znajdzie się nieoczekiwana wiadomość, a w niej podejrzany link – w żadnym razie nie należy w niego klikać! Nawet jeśli jest to wiadomość od kogoś znajomego, ale budzi ona wątpliwości lub wygląda podejrzanie – najlepiej są skasować i dmuchać na zimne.
W wirtualnym świecie, tak jak w tym rzeczywistym – warto słuchać swojej intuicji. W razie problemów zawsze można zapytać tych, którzy akurat lepiej się na tym znają.
ewa.r@bialystokonline.pl