I na rynku pierwotnym, i na rynku wtórnym
Do tej pory z programu MdM można było skorzystać wyłącznie kupując mieszkanie lub dom na rynku pierwotnym - od dewelopera. Rząd argumentował takie ograniczenie tym, że program, poza wsparciem mieszkalnictwa dla ludzi młodych, ma również pobudzić gospodarkę przez zwiększenie inwestycji w budownictwie.
Z państwowego dofinansowania będzie można skorzystać także kupując mieszkanie na rynku wtórnym. Znacząco wpłynie to zatem na dostępność programu w mniejszych miejscowościach, gdzie deweloperzy praktycznie nie budują, a obrót mieszkaniami odbywa się głównie na rynku wtórnym.
Mieszkania z rynku wtórnego mają mieć inne limity cen kwalifikujące do nieruchomość do programu niż te z rynku pierwotnego.
Mieszkania spółdzielcze i nie tylko
Po wejściu w życie zmian z możliwości dofinansowania wkładu własnego będą mogli skorzystać także członkowie spółdzielni mieszkaniowej, którzy podpiszą z nią umowę na budowę mieszkania i na tej podstawie wniosą wkład budowlany do spółdzielni w celu uzyskania prawa własności mieszkania.
Dofinansowanie wkładu własnego ma również dotyczyć nabycia mieszkania, które powstało w wyniku przebudowy lub adaptacji, a nie tylko w wyniku budowy nowego obiektu budowlanego. Rozwiązanie to umożliwi objęcie programem przebudowanych lub zaadaptowanych budynków niemieszkalnych, strychów i starych kamienic.
Korzyści dla rodzin wielodzietnych
Najwięcej na zmianach w programie mogą zyskać rodziny wielodzietne. Dla tych wychowujących co najmniej troje dzieci przewidziano zwiększenie z 50 do 65 m2 powierzchni mieszkaniowej, od której byłaby liczona dopłata do wkładu własnego. Zwiększono też wysokość dopłat z 15 do 30% tzw. wartości odtworzeniowej mieszkania.
Osoby i rodziny z dwójką dzieci będą mogły liczyć na dofinansowanie wkładu własnego w wysokości 20% tej wartości (obecnie też jest to 15%).
Ponadto zrezygnowano też z warunku dofinansowania tylko zakupu pierwszego mieszkania, a także limitu wieku w przypadku rodzin i osób wychowujących co najmniej troje dzieci w dniu składania wniosku o dofinansowanie wkładu własnego.
Oznacza to, że z programu będą mogły skorzystać osoby i rodziny z trójką dzieci (lub większą ich liczbą), które wprawdzie mają mieszkanie, ale chcą kupić większy lokal i w ten sposób poprawić swoje warunki bytowe. Takich rodziców i osób nie będzie dotyczył limit wieku (obecnie przynajmniej jeden z kupujących nie może mieć ukończonych 35 lat).
Dodatkowe udogodnienie
W ramach nowelizacji zwiększony zostanie udział w programie osób bez zdolności kredytowej przez zniesienie zamkniętego katalogu osób mogących przystąpić do umowy kredytu w charakterze "dodatkowego kredytobiorcy". Będą mogły to być dowolne osoby (teraz, jeśli nabywca, mimo dofinansowania wkładu własnego, nie ma zdolności kredytowej, to do umowy kredytu razem z nim może przystąpić tylko najbliższa rodzina, np. rodzice, rodzeństwo, ojczym, macocha lub teściowie).
Takie rozwiązanie otwiera możliwość nabycia mieszkań z dofinansowaniem przez osoby pozostające w nieformalnych związkach partnerskich. Osoby, które dotychczas nie mogły nabyć mieszkania ze względu na brak zdolności kredytowej będą mogły poprosić o wsparcie dowolną (także niespokrewnioną) osobę.
Sankcje za nadużycia
Rząd, żeby przeciwdziałać nadużyciom w korzystaniu z programu dopłat, przewidział w programie sankcje za dokonanie w ciągu 5 lat od dnia nabycia mieszkania wcześniejszej spłaty całości lub części kredytu.
Jeśli kredytobiorca w okresie 5 lat od dnia ustanowienia lub przeniesienia własności mieszkania, spłaci całość lub część kredytu - w wysokości większej niż przyznane mu wsparcie - będzie musiał zwrócić część dofinansowania wkładu własnego.
To nowe rozwiązanie ma wyeliminować przypadki, kiedy kredytobiorca zaciągał kredyt tylko po to, żeby skorzystać z programu.
ewa.r@bialystokonline.pl