"Czarna Dama" to fabularna produkcja filmowa, której akcja rozgrywa się na terenach
przedwojennej Białostocczyzny. Obraz przedstawia inspirowaną prawdziwymi wydarzeniami kryminalną historię tajemniczej kobiety. W kwietniu 2018 roku kinową premierę miał pierwszy rozdział filmu (40 min.), twórcy chcą jednak pokazać całą historię w formie pełnometrażowego filmu.
Promocja całego regionu
- Jesteśmy na ostatniej prostej - mówi o realizacji filmu jego scenarzysta i współreżyser Krzysztof Szubzda.
Łukasz Seweryński, współreżyser filmu, dodaje, że dzięki dobrej współpracy udało się nakręcić zdjęcia w wielu muzeach i instytucjach całego regionu.
- Jesteśmy z "Czarną Damą" od początku, czyli od 2016 roku, gdy była pierwsza wersja scenariusza - podkreśla Agnieszka Brulińska, zastępca dyrektora Departamentu Kultury, Promocji i Sportu. - Pomysł filmu bardzo nam się spodobał - nie tylko dlatego, że wskrzesza przedwojenny Białystok, ale też dlatego, że promuje lokalnych aktorów.
Radości z powstawania produkcji nie kryje także wicemarszałek województwa podlaskiego Stanisław Derehajło.
- Cieszę się, że ta produkcja wychodzi poza miasto, promuje cały region - mówi. - Chcielibyśmy powołać fundusz specjalny na powstawanie takich produkcji. W taki niestandardowy sposób można promować Podlaskie.
Film już w marcu
- Możemy zdradzić datę premiery - to będzie 26 marca 2020 roku - zapowiada Krzysztof Szubzda. – Odbędzie się ona w kinie Helios. Mamy aspiracje, by film wyszedł poza Białystok.
Jak tłumaczy, widzowie obejrzą ciąg dalszy historii, która była prezentowana w 2018 roku. Cały film będzie trwał 120 minut. Opowie historię tajemniczej Czarnej Damy, która terroryzowała przedwojenny Białystok.
- Białystok gra tu główną rolę, ale zdjęcia do filmu powstawały także poza miastem, m.in. w Supraślu czy Drohiczynie - opowiada Łukasz Seweryński.
Jak podkreśla, zamierzeniem pomysłodawców filmu jest pokazać nie tylko miejsca istniejące, ale również te, których już nie ma, np. hotel Ritz czy Wielką Synagogę - na potrzeby filmu zrekonstruowane cyfrowo. Nie zabraknie oczywiście też obrazów podlaskiej wsi.
- W związku z produkcją tego filmu odkryliśmy wiele miejsc w Białymstoku. Dowiadywaliśmy się też nowych ciekawostek o przedwojennym Podlasiu - zaznacza Łukasz Seweryński.
Główną rolę Czarnej Damy odtwarza Izabela Maria Wilczewska - aktorka Białostockiego Teatru Lalek.
- To dla mnie przygoda i wyzwanie. Jestem wdzięczna całej ekipie za to, że kreuję tę postać. To mój pierwszy film - mówi aktorka. I dodaje: - Czarna Dama to dramatyczny charakter z tragiczną historią. Smutna postać o skomplikowanej przeszłości.
Długa lista twórców
Film powstaje przy wsparciu Prezydenta Miasta Białystok, Marszałka Województwa Podlaskiego (obie instytucje wsparły produkcję kwotami w wysokości ok. 80 tys. zł), firm Kotniz oraz Unibep S.A. oraz przy ogromnym zaangażowaniu wielu białostockich twórców, począwszy od odpowiedzialnego za scenariusz Krzysztofa Szubzdy, który wraz z Łukaszem Seweryńskim jest reżyserem filmu, autora zdjęć Pawła Jankowskiego (autora filmu "Cząstka Podlasia"), twórców muzyki (The Consonance Trio oraz Katarzyna Garłukiewicz) i kostiumów, które przygotowała Elwira Horosz. W filmie zobaczymy najlepszych podlaskich aktorów: m.in. Ryszarda Dolińskiego, Krzysztofa Bitdorfa, Krzysztofa Zemłę oraz Adama Woronowicza.
Ponadto w filmie grają: Mariusz Orzełek, Andrzej Beja-Zaborski, Krzysztof Dzierma, Dariusz Szada Borzyszkowski, Marek Chodaczyński, Błażej Piotrowski, Adam Neczyperowicz, Katarzyna Siergiej, Pavel Kryksunou, Adam Zieleniecki, Magdalena Dąbrowska, Alicja Bach, Dawid Malec, Patryk Ołdziejewski i Monika Zaborska.
Rekonstrukcje cyfrowe 3D przygotowuje Adrian Górynowicz, za dźwięk odpowiada Szymon Esdwa Kubas, a kierownikiem produkcji jest Hubert Buharewicz.
anna.d@bialystokonline.pl