Co dalej z Bojarskim Domem Kultury? Umowa się skończyła, społecznicy chcą działać

2016.10.01 12:23
Bojarski Dom Kultury działał od czerwca przy ul. Koszykowej 1. W inicjatywę zaangażowali się społecznicy i wolontariusze. Jednak umowa dzierżawy działki wygasła 30 września.
Co dalej z Bojarskim Domem Kultury? Umowa się skończyła, społecznicy chcą działać
Fot: Anna Dycha
Mateusz Tymura chce, by idea Bojarskiego Domu Kultury przetrwała

Teren przy ul. Koszykowej 1 Fundacja Teatr Latarnia dzierżawiła od Zarządu Mienia Komunalnego. Umowa na dzierżawę wygasła wprawdzie w miniony piątek, ale społecznicy złożyli do ZMK dwa pisma. Pierwsze z prośbą o przedłużenie dzierżawy o 12 miesięcy. Drugie dotyczyło przełożenia terminu sprzątnięcia działki. Wystosowali także pismo do prezydenta Tadeusza Truskolaskiego w sprawie dalszej działalności Bojarskiego Domu Kultury.

- Chcemy, by idea Bojarskiego Domu Kultury przetrwała - podkreśla Mateusz Tymura, prezes Fundacji Teatr Latarnia i lider inicjatywy "Bojary zostają kulturalne!".

Miejsce twórczej aktywności

Od początku czerwca bieżącego roku siłami wolontariuszy-społeczników w Bojarskim Domu Kultury zrealizowano szereg działań o charakterze kulturalno-społecznym. Zaniedbane do tej pory miejsce w zabytkowej części Bojar stało się przestrzenią twórczej aktywności dzieci, młodzieży i dorosłych. Dużym wyzwaniem był koncert Sławka Jaskułke, który zagrał na pianinie. Wystąpiły tu także grupy Alu Bambu Pikczu, Fobia, Overdriven Group, a także Dtekk, którego występ ozdobiły wizualizacje Sebastiana Łukaszuka. Nie zabrakło też potańcowki i warsztatów. Wydarzenia zgromadziły setki osób.

- Jesteśmy w serdecznych stosunkach z najbliższymi sąsiadami, a nasze działania wspierają mieszkańcy z całego miasta - zaznacza Tymura.

Przy realizacji wydarzeń społecznicy często współpracowali z samorządowymi instytucjami kultury (Białostocki Ośrodek Kultury, Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury, Centrum im. Ludwika Zamenhofa).

Elżbieta Święcka, jedna z sąsiadek Bojarskiego Domu Kultury, wielokrotnie uczestniczyła w organizowanych przy ul. Koszykowej wydarzeniach. Zrobiły na niej pozytywne wrażenie.

Co dalej z dzierżawą?

W piątkowe (30.09) popołudnie miał nastąpić odbiór posesji przez pracowników Zarządu Mienia Komunalnego. Jednak teren nie został przyjęty. Pracownik ZMK wykonał zdjęcia posesji (na podwórku znajdowała się m.in. scena zbudowana z palet) i zapowiedział, że sprawę będzie referował przełożonym. Społecznikom zależy na przedłużeniu dzierżawy działki na kolejny rok, a także na przełożeniu terminu sprzątnięcia terenu.

Zapytaliśmy, jakie jest stanowisko Urzędu Miejskiego w Białymstoku w sprawie dalszej działalności Bojarskiego Domu Kultury.

- Jesteśmy otwarci na dialog - mówi portalowi BiałystokOnline Urszula Mirończuk, rzecznik prasowy prezydenta Białegostoku. - Skoro idea Bojarskiego Domu Kultury spodobała się mieszkańcom, jesteśmy gotowi do rozmowy na ten temat. Jednak jakiekolwiek udostępnienie mienia gminnego musi odbywać się zgodnie z prawem.

Interpelacja radnego i petycja

Działającym w Bojarskim Domu Kultury społecznikom zależy na nagłośnieniu tematu. Zainteresowali sprawą radnych Białegostoku. Interpelację w sprawie Bojarskiego Domu Kultury wystosował do prezydenta Tadeusza Truskolaskiego Wojciech Koronkiewicz. Pyta w niej o możliwość przedłużenia umowy dzierżawy terenu przy ul. Koszykowej 1. Kolejne pytanie dotyczy udostępnienia na działania kulturalne opuszczonego domu znajdującego się na tej posesji (dotychczas wydarzenia organizowane były jedynie na podwórku - przyp. aut.). Radny Koronkiewicz zwraca także uwagę na stan domu - przecieka w nim dach.

Tymura informuje, że złożyli również prośbę do przewodniczącego Rady Miasta Mariusza Gromko o możliwość zaprezentowania radnym idei inicjatywy oraz efektów działalności Bojarskiego Domu Kultury na posiedzeniu komisji kultury i promocji miasta.

Zbierane są też podpisy poparcia (listę poparcia będzie można podpisać w sobotę na stoisku na terenie festiwalu Lumo Bjalistoko). Swój podpis złożyło już 300 osób. Petycja za utrzymaniem Bojarskiego Domu Kultury zostanie także ogłoszona w internecie.

Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl

1719 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39