Starcie w ramach 28. kolejki Centralnej Ligi Juniorów pomiędzy Jagiellonią a krakowską Wisłą rozegrane zostało w Zabierzowie. Z powodu trudnych warunków atmosferycznych i słabo przygotowanej murawy, początkowa faza rywalizacja nie przyniosła oczekiwanych emocji.
Z biegiem czasu kontrolę nad spotkaniem zaczęli jednak przejmować Jagiellończycy, którzy - w przeciwieństwie do gospodarzy - potrafili stworzyć sobie kilka niezłych okazji bramkowych. Jedną z nich wykorzystał w 70. minucie Maksymilian Fryczkowski. Napastnik z Białegostoku dobił uderzenie z 20. metra Dominika Prusaczyka - które wylądowało na poprzeczce - i wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
Jagiellonia mecz ten mogła wygrać wyżej, ale raz w doskonałej sytuacji pomylił się Rafał Kiczuk, a innym razem Marcin Pigiel trafił w słupek, przez co do końca pojedynku Żółto-Czerwoni musieli być w pełni skoncentrowani, aby w przypadkowej akcji nie stracić kompletu oczek.
Mimo zwycięstwa podopieczni Tomasza Kulhawika i Piotra Grzybki mają nikłe szanse na awans do półfinału rozgrywek. Podlaska drużyna - na 2 kolejki przed końcem zmagań - zajmuje bowiem w tabeli 3. miejsce i traci do UKS-u SMS Łódź 4 punkty.
Wisła Kraków - Jagiellonia Białystok 0:1 (0:0)
Bramka: Fryczkowski 70
Jagiellonia Białystok: Gostomski - Olszewski, Kiczuk, Maliszewski, Pigiel - Nikołajuk (75' Renkowski), Prusaczyk, Tabor, Prolejko - Polkowski - Toczydłowski (60' Fryczkowski)
rafal.zuk@bialystokonline.pl