Mecz 16. kolejki Centralnej Ligi Juniorów pomiędzy Jagiellonią Białystok a UKS-em SMS Łódź lepiej rozpoczęli Podlasianie, którzy w ciągu zaledwie 10 minut oddali trzy strzały na bramkę gości. Ostatnie z uderzeń znalazło nawet drogę do siatki i Żółto-Czerwoni szybko mogli się cieszyć z prowadzenie. Autorem gola, wykorzystując podanie Mikołajczyka, został Bartosz Bida. Trafienie to uspokoiło nieco grę i do końca pierwszej połowy wynik meczu się już nie zmienił.
Dużo emocji przyniosła za to druga odsłona starcia. Groźnie atakowała już nie tylko Jagiellonia, ale także przyjezdni, którzy w 54. minucie oddali dwa niecelne strzały, a kilkanaście minut później po raz pierwszy trafili w światło bramki, gdzie skutecznie interweniował Niezgoda. Bramkarz Jagi swój zespół uratował także kwadrans przed końcem rywalizacji, kiedy to w fantastyczny sposób wybronił uderzenie głową jednego z przeciwników.
Goście dążyli do wyrównania i niemal im się to udało. W 80. minucie zespół UKS-u SMS Łódź zdołał umieścić piłkę w siatce, ale sędzia odgwizdał przewinienie i gol nie został uznany.
Dużo skuteczniejsi byli natomiast gospodarze, którzy tuż przed doliczonym czasem gry przeprowadzili udany kontratak i za sprawą Mateusza Nikołajuka ustalili wynik spotkania na 2:0, dzięki czemu druga wygrana nad SMS-em w trwającym sezonie stała się faktem.
Przed juniorami starszymi Jagiellonii w tym roku jeszcze jeden ligowy mecz. Ostatnim rywalem przed przerwą zimową będzie Stal Rzeszów.
Jagiellonia Białystok – UKS SMS Łódź 2:0 (1:0)
Bramki: Bartosz Bida 10, Mateusz Nikołajuk 89
Jagiellonia Białystok: Niezgoda – Gołaszewski, Ozga, Zysik, Huczko – Tabor, Nawrocki (87' Kostyk) – Mikołajczyk (Romanowicz), Łapiński (46' Bogusz), Nikołajuk (90' Głowicki) – Bida
rafal.zuk@bialystokonline.pl
