Choć rozgrywki Centralnej Ligi Juniorów ruszyły już prawie trzy tygodnie temu, to jednak Jagiellonia do rywalizacji przystąpiła dopiero we wtorek. Wszystkie dotychczasowe mecze białostoczan zostały bowiem przełożone.
Żółto-Czerwoni nadrabianie zaległości zaczęli od wyjazdowej potyczki z mistrzem, czyli ekipą Lecha Poznań. Podopieczni Wojciecha Kobeszki i Jana Pawłowskiego w początkowych minutach starcia rozgrywanego we Wronkach przeważali, ale to gospodarze jako pierwsi strzelili gola. Do siatki Podlasian w 29. minucie trafił Burman.
Jagiellonia po chwili wyrównała. Dobrym dograniem ze stałego fragmentu gry popisał się Mateusz Gdowik, a golkipera rywali pokonał Maciej Twarowski.
Po zmianie stron juniorzy starsi Jagiellonii wciąż wyglądali na bardzo pewnych siebie i szybko swoje zdecydowanie przełożyli na drugiego gola. Bramkę ponownie zdobył Twarowski, który tym razem sfinalizował podanie Matusa. W 73. minucie było już 3:1 dla Żółto-Czerwonych, gdyż Eryk Matus minął bramkarza Lecha i strzałem do pustej bramki podwyższył prowadzenie.
W końcowym fragmencie batalii Kolejorz - za sprawą Kamińskiego - zmniejszył wprawdzie rozmiary swej porażki, ale nie zmieniło to końcowego rozstrzygnięcia i trzy punkty i tak powędrowały do Białegostoku.
Następne starcie młodzi Jagiellończycy stoczą w sobotę (25.08). Tego dnia gracze Kobeszki i Pawłowskiego zmierzą się u siebie z Escolą Varsovia.
Lech Poznań – Jagiellonia Białystok 2:3 (1:1)
Bramki: Bartłomiej Burman 29, Jakub Kamiński 83 - Maciej Twarowski 34, 51, Eryk Matus 73
Jagiellonia Białystok: Kaczorowski - Wolanin, Płoszkiewicz (46' Ozga), Gdowik, Gierach - Matus, Bayer, Frelek, Wasilewski (56' Kurkiewicz) - Nawrocki (79' Struski) - Twarowski (84' Chyrchała)
rafal.zuk@bialystokonline.pl