Przy szczelnie wypełnionych trybunach stadionu mieszczącego się przy al. Piłsudskiego w Łodzi – na których zasiadło 16 600 widzów – przyszło rywalizować w sobotni (13.05) wieczór piłkarzom Widzewa i Jagiellonii II Białystok. Mecz ten miał być wielkim widowiskiem i nim był. Niestety zadowoleni mogą być tylko gospodarze, którzy zagrali kapitalne zawody i od pierwszych minut zdominowali przyjezdnych z Podlasia.
Wynik spotkania już w 6. minucie otworzył Piotr Okuniewicz, który wykorzystał podanie Mateusza Michalskiego i uderzeniem w długi róg pokonał Krzysztofa Karpieszuka. Nie minął kwadrans, a strzelec pierwszego gola mógł ponownie zaskoczyć golkipera Jagi. Tym razem piłkarzowi gospodarzy zabrakło jednak dokładności i piłka minimalnie minęła poprzeczkę białostoczan.
Nie wpadło w 20. minucie, wpadło w 27. Właśnie wtedy rzut karny podyktowany za faul na – a jakże inaczej – Okuniewiczu na bramkę zamienił Daniel Mąka.
W dalszej fazie spotkania nadal dominował Widzew, ale gospodarzom raz po raz brakowało szczęścia przy wykończeniu akcji, przez co mecz zakończył się tylko dwubramkowym zwycięstwem klubu z Łodzi.
Jagiellończycy po tej porażce muszą jak najszybciej się pozbierać, gdyż już w środę (17.05) czeka ich starcie z Concordią Elbląg.
Widzew Łódź – Jagiellonia II Białystok 2:0 (2:0)
Bramki: Piotr Okuniewicz 6, Daniel Mąka 28
Widzew Łódź: Wolański - Tlaga, Nowak, Zieleniecki, Gromek - Rodak, Kazimierowicz (88' Olczak) - Michalski, Radwański (66' Możdżonek), Mąka - Okuniewicz (78' Budka)
Jagiellonia II Białystok: Karpieszuk – Kaczyński, Radecki, Koźlik, Straus – Łupiński, Polkowski – Grabowski, Mystkowski, Giełażyn (63' Wołczyński) – Gajko
rafal.zuk@bialystokonline.pl