Pierwsze poważne zdarzenie z udziałem Adriana S. miało miejsce w połowie kwietnia 2014 roku. Mężczyzna wraz z kolegą na osiedlu Wysoki Stoczek niszczył stojące na parkingu auta. Kiedy mieszkaniec jednego z bloków zwrócił im uwagę, wandale weszli do środka i zaczęli niszczyć drzwi wejściowe od mieszkania interweniującego. Kiedy właściciel wyszedł, został brutalnie pobity, napastnicy bili go i kopali po całym ciele.
Kolejny występek miał miejsce na początku lipca zeszłego roku. Wtedy to Adrian S. wraz z inną osobą, której nie udało się ustalić śledczym, również na osiedlu Wysoki Stoczek, zaczepiali przypadkowych ludzi. Jeden z mężczyzn również został wtedy brutalnie pobity. Adrian S. miał wtedy przy sobie kastet.
Oskarżony chce dobrowolnie poddać się karze. Mężczyzna wraz z prokuraturą ustalił wyrok 1,5 roku więzienia oraz częściowe zadośćuczynienie w wysokości 1 tys. zł dla mężczyzny, który interweniował w sprawie niszczonych samochodów oraz 3 tys. zł. dla mężczyzny pobitego przy użyciu kastetu. Ostatecznie jednak o wysokości kary zdecyduje białostocki sąd rejonowy.
lukasz.w@bialystokonline.pl