Wydarzenia miały mieć miejsce w Wiżajnach (powiat suwalski). Jeden z mieszkańców od wielu miesięcy znęcał się fizycznie nad swoimi małymi dziećmi. Mężczyzna jest podejrzewany, że również namawiał jedną z córek i swoją żonę do seksu, wbrew ich woli. Jeżeli kobiety się broniły, były bite, a następnie dotykane w miejscach intymnych.
- Postępowanie w tej sprawie jest prowadzone - mówi Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach - Na chwilę obecną nie ujawniamy więcej szczegółów.
Niewykluczone, że mężczyzna również znęcał się i wykorzystywał zwierzęta gospodarskie. Śledczy będą musieli ustalić, czy mężczyzna jest zdrowy psychicznie. Jeżeli zarzuty okażą się prawdą, mężczyźnie będzie groziło 12 lat więzienia.
Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci trzymiesięcznego aresztu.
lukasz.w@bialystokonline.pl