Sobota i niedziela (21-22.04) sprzyjały spacerom i rodzinnym wypadom. Piękna pogoda sprawiła, że wiele osób zdecydowało się na odwiedzenie białostockiego ogrodu zoologicznego.
- Nasze dzieci uwielbiają tu przychodzić. Najbardziej podobają im się misie, mam wrażenie, że mogłyby tu siedzieć godzinami – śmieje się Anna Kryszuk. – Także jak tylko jest piękna pogoda, a nie mamy czasu i możliwości na dalszy wyjazd, to kierujemy się do zoo – dodaje.
W całym ośrodku słychać głośny śmiech dzieci.
- Bardzo lubię żubra. Jest duży i fajny. Czasem podchodzi blisko i prawie można go dotknąć, ale prawie – mówi 8-letni Michał, który przyszedł obejrzeć zwierzęta z mamą, tatą i młodszą siostrą. – I nawet pogłaskałem raz małą kózkę! – dodaje.
- A ja lubię jelonki, są śliczne. I są takie śmieszne kurki, zupełnie inne niż u mojej babci. Kury znoszą jajka i jak jestem u dziadków to mogę je zbierać do koszyka. Ale nie widziałam, żeby te kury tutaj znosiły jajka, ale mama mówi, że tak jest – tłumaczy 6-letnia Asia Tomaszczuk. – Chciałabym kiedyś tu pracować, mogłabym wtedy opiekować się zwierzętami. W domu mam chomika, ale chciałabym mieć pieska. Tata mówi, że jak będę duża, to dostanę.
W Akcent Zoo możemy zobaczyć m.in. żubra, koniki polskie, jelenie, lamy, sarny, dziki, rysie, niedźwiedzie, owce domowe, kozy karłowate oraz liczne ptactwo np. kaczki, łabędzie, puszczyki i wiele innych.
Białostocki ogród zoologiczny jest (w okresie letnim) czynny codzienne w godz. 9.00-18.00.
justyna.f@bialystokonline.pl