Prokuratura Rejonowa w Łomży nadzoruje dochodzenie w sprawie Łukasza J., 33-latka z Łomży. Człowieka, który stał się "sławny" po tym, jak wyrzucił małego pieska z okna. Więcej: Wyrzucił szczeniaka z okna na czwartym piętrze.
Potwierdziły się doniesienia, że mężczyzna już wcześniej znęcał się do czworonogiem.
- Z dotychczasowych ustaleń postępowania wynika, iż podejrzany Łukasz J. w okresie od 1 grudnia 2020 r. do dnia 16 stycznia 2021 r., w Łomży, znęcał się nad swoim psem w ten sposób, że rzucał nim o podłogę oraz różnymi przedmiotami, natomiast w dniu 16 stycznia 2021 r. wyrzucił zwierzę z okna z mieszkania znajdującego się w bloku na IV piętrze, wskutek czego szczeniak w wyniku odniesionych obrażeń zmarł - mówi Rafał Kaczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łomży.
Miejscowy sąd nie uwzględnił jednak wniosku prokuratora i nie zastosował wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania. Sąd uznał, iż pomimo dużego prawdopodobieństwa popełnienia zarzucanego podejrzanemu czynu, "w sprawie nie zachodzi obawa utrudniania postępowania oraz uzasadniona obawa ucieczki".
Śledczy nie zgadzają się z taką decyzją i zapowiadają, że zostanie ona zaskarżona do sądu wyższej instancji.
dorota.marianska@bialystokonline.pl