Życie i wszystko co w nim ważne w spektaklu "Rozmowy z panią Mortis"

2021.08.02 07:59
O wiecznej walce życia ze śmiercią, o nie czekaniu na specjalne okazje, o radościach i miłości – to wszystko ukazuje najnowszy spektakl Tykocińskiego Teatru Amatorskiego "Rozmowy z panią Mortis".
Życie i wszystko co w nim ważne w spektaklu "Rozmowy z panią Mortis"
Fot: Anna Kwiatkowska

Sztukę napisał Ryszard Matusiewicz, wyreżyserował Marcin Kwiatkowski. W niedzielę (1.08) w ramach Tykocińskiej Akademii Kresów miała miejsce premiera w tykocińskiej OSP.

- Ten spektakl jest o tym, że w życiu nie wszystko wychodzi tak, jak sobie zaplanowaliśmy. Jest o nieuchronności życia i jego nieprzewidywalności. I o tym, że na niektóre rzeczy nigdy nie jest za późno. Jest też o śmierci, o tej wiecznej opozycji. Nie ma życia bez śmierci. To są kategorie, które się dopełniają – powiedział Marcin Kwiatkowski.

Akcja przedstawienia osadzona jest w Tykocinie. Oto poznajemy Marka, do którego przychodzi pewnego dnia pani... Mortis z kosą. Ma zlecenie, by Marka zabrać z tego świata. Ten jednak sprytem i błędem w dacie urodzenia przekonuje ją, by dała mu jeszcze trzy miesiące życia.

W tym czasie chce przeczytać "Pana Tadeusza", polecieć balonem i wyruszyć na ryby do Szwecji. Marek jest samotny, jednak do miasteczka z Ameryki przyjeżdża Joanna i tak budzi się między bohaterami miłość. W sztuce mamy całą galerię osobowości. Są starsze kumy, wścibskie i plotkujące, jest pani sklepowa, Tadeusz – bankowiec, bibliotekarka, listonosz, nastolatki i pijący mężczyzna.

- Bardzo trudne były przygotowania do sztuki przez pandemię. Ten spektakl kosztował mnie więcej niż dwa poprzednie zrealizowane w normalnych warunkach. Jesteśmy teatrem bez sali, borykamy się z różnymi brakami. Muszę podkreślić jedno: Tykociński Teatr Amatorski jest absolutnie wyjątkową rzeczą w skali Podlasia. Tyle lat istnieje, przenosi się w czasie poprzez ludzi, którzy go kochają i widzą tradycję, jaką ze sobą niesie – podkreślał Marcin Kwiatkowski.

"Rozmowy z panią Mortis" są sztuką dojrzałą, dającą do myślenia, z zaskakującym zakończeniem. Jak radzić sobie z nieplanowanymi wydarzeniami? Specjalne okazje zdarzają się codziennie, trzeba tylko umieć je dostrzec. Spektakl jest także o tym, że nie dostajemy zawsze tego, czego pragniemy, jednak wiele przychodzi do nas bez uprzedzenia i jest to najlepsze z możliwych przeżyć, budujących naszą historię.

Anna Kulikowska
anna.kulikowska@bialystokonline.pl

1650 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39