Inicjatywa Śniadania Wielkanocnego została zapoczątkowana przez Caritas oraz Fundację im. Rodziny Czarneckich przed czterema laty. Z roku na rok cieszy się coraz większym powodzeniem.
Na przybyłych będzie czekało mnóstwo jedzenia. Organizatorzy zapowiadają, że przygotowanych będzie bowiem: około 200 kg sałatki jarzynowej, 150 kg pasty jajecznej, 250 l żurku, 100 bochenków chleba czy 300 bab piaskowych. W tym roku jedzenie zostanie podane do stołów, a każda osoba, dostanie kupon na paczkę z żywnością, którą otrzyma wychodząc. Dlatego osoby przygotowujące spotkanie apelują, by nie nieść ze sobą żadnych toreb lub pojemników.
Do pomocy w przygotowaniach zgłosiło się 30 wolontariuszy. Gdyby ktoś jeszcze chciałby dołączyć – będzie miło:
- Jeśli ktoś może i chce pomóc, ma też ważną książeczkę zdrowia, zapraszamy do kontaktu - powiedziała Dominika Czarnecka, wiceprezes Fundacji im. Rodziny Czarneckich. – W sobotę przed południem przyda się pomoc choćby przy krojeniu wędlin czy obieraniu jaj.
Na stołach podczas Śniadania Wielkanocnego pojawią się ręcznie robione stroiki itp.
- Przyozdobimy wszystko tym, co przygotowały nasze najmłodsze dzieci. Może nie będą to tak doskonałe i piękne ozdoby, ale robione z głębi serca - powiedziała Honorata Kozłowska, dyrektor Zespołu Szkół Katolickich im. Matki Bożej Miłosierdzia w Białymstoku.
W tym roku Śniadanie Wielkanocne odbędzie się nieco wcześniej niż przed rokiem - o godz. 7.30, a więc tuż po rezurekcjach. Poprzednie lata pokazały bowiem, że wiele osób przychodzi prosto z katedry po mszy św. i czeka. Spotkanie jak zawsze odbędzie się w Zespole Szkół Katolickich przy ul. Kościelnej 3. Przyjść może każdy.
justyna.f@bialystokonline.pl