Policjanci z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku zatrzymali mężczyznę podejrzanego o oszustwo.
Jak informuje Komenda Miejska Policji w Białymstoku, klient jednego ze sklepów postanowił sam ustalić ceny na produktach. Zamienił je w taki sposób, że za abażur do lampki o wartości 29 zł miał zapłacić 16 zł, a ramki do tablic rejestracyjnych warte 19 zł przecenił sobie na 9 zł.
Mężczyzna uiścił "należność", nie zdążył jednak wyjść ze sklepu, ponieważ został zatrzymany przez kierownika sklepu. Okazało się, że był cały czas obserwowany. A po chwili na miejscu zjawiła się policja.
Przybyłym na miejsce mundurowym zatrzymany tłumaczył, że ceny w koszyku "same się poprzyklejały". Jak się okazało "nowe" ceny pochodziły z produktów z działu gospodarstwa domowego. 79-latek usłyszał już zarzut, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Policja przypomina, że zamiana ceny to przestępstwo, za które grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
24@bialystokonline.pl