Akcja "Zimowy Ratownik" rozpoczęła się 13 października ubiegłego roku. Odbywa się rokrocznie od kilku lat w okresie jesienno-zimowym i ma na celu zapobieganie tragediom związanym m.in. z zamarznięciem osób bezdomnych, które nie zawsze chcą korzystać z noclegowni.
Podczas akcji strażnicy każdego dnia odwiedzali pustostany, węzły ciepłownicze, klatki schodowe, piwnice oraz inne miejsca, gdzie mogły przebywać osoby bezdomne. Informowali potrzebujących o miejscach, gdzie mogą uzyskać schronienie i pomoc.
W przypadku osób narażonych na zamarznięcie funkcjonariusze przewozili je do placówki dla bezdomnych, noclegowni, ogrzewalni czy izby wytrzeźwień.
Akcja trwała 5,5 miesiąca. Podczas niej strażnicy interweniowali łącznie 2366 razy – 1100 osób przewieźli do izby wytrzeźwień, 98 do ogrzewali, 53 przekazano załodze pogotowia ratunkowego, a 30 odwiedziono do domu.
Wielokrotnie konieczność pomocy innym zgłaszali sami białostoczanie, wskazując, gdzie znajdują się osoby, których życie może być zagrożone.
justyna.f@bialystokonline.pl