Zarząd Mienia Komunalnego przejął Domek Napoleona po porozumieniu z dzierżawcą. Strony już określiły termin i warunki rozwiązania umowy.
Zabytek od 2011 r. dzierżawiła firma świadcząca usługi cateringowe. Miała pomysł na urządzenie w nim restauracji serwującej dania kuchni francuskiej i podlaskiej. Planu jednak nie zrealizowała, bo okazało się, że w budynku potrzebne są bardzo duże nakłady inwestycyjne. Chodziło nie tylko o podłączenie mediów, ale też o kosztowne odwilgacanie i odgrzybianie ścian. Ostatecznie dzierżawca zrezygnował z tego pomysłu.
Teraz Departament Skarbu Urzędu Miejskiego przygotuje nieruchomość do sprzedaży. O takim kroku zaczęto już mówić w marcu. Przygotowania rozpoczęły się jednak dopiero teraz, gdy okoliczni mieszkańcy poskarżyli się na młodzież, która urządziła tam miejsce do imprezowania, niszcząc przy tym obiekt.
Domek Napoleona, w którym nota bene cesarz Francuzów nigdy nie był, powstał w 1838 r. Mieściła się w nim komora celna obsługująca kupców przywożących zachodnie dobra. To jedyny tego typu zabytek w Białymstoku. Do rejestru został wpisany już w 1952 r. Wszystkie działania przy Domku muszą być prowadzone w porozumieniu z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków.
ewelina.s@bialystokonline.pl