Łomżyńscy policjanci skontrolowali kierującego osobową hondą, który na widok radiowozu gwałtownie zatrzymał się i usiłował pieszo uciekać przed mundurowymi. Okazało się, że za kierownicą pojazdu siedział 14-latek.
Fot: freeimages.com
W czwartek (6.11) policjanci z łomżyńskiej komendy zauważyli w czasie służby, jak kierowca osobowej hondy, jadącej jedną z osiedlowych uliczek, na widok radiowozu gwałtownie zatrzymał się przy krawędzi jezdni. Mundurowi zainteresowali się nietypowym zachowaniem kierującego, który następnie usiłował pieszo uciekać przed funkcjonariuszami.
Okazał się nim 14-letni mieszkaniec Łomży. Nastolatek nie posiadał żadnych dokumentów kierowanego przez siebie samochodu, który należy do jego ojca. Młody "miłośnik" motoryzacji za swoje nieodpowiedzialne zachowanie będzie się teraz tłumaczył przed sądem rodzinnym, a policjanci sprawdzą szczegółowo, w jaki sposób nastolatek wszedł w posiadanie kluczyków do samochodu.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
lukasz.w@bialystokonline.pl