Jak informowaliśmy w niedzielę (12 maja) w jednym z mieszkań na białostockim osiedlu Wysoki Stoczek doszło do zabójstwa. Policja pojawiła się pod blokiem przy ul. Swobodnej 18 w Białymstoku po godz. 16.00. Na miejsce przybyła także karetka pogotowia.
Tragiczny incydent, w którym życie straciła 73-letnia kobieta, obudził głębokie zaniepokojenie i smutek w społeczności. Wstrząsający fakt, że podejrzanym o tę zbrodnię jest jej własny mąż, tylko potęguje tę tragedię. Informacje wskazują, że kobieta była ofiarą przemocy psychicznej ze strony swojego współmałżonka. Niebieska karta, którą posiadała seniorka, jest smutnym świadectwem tego, że próbowała chronić się przed zagrożeniem, ale niestety, w tym przypadku, to nie wystarczyło.
Obecnie trwają czynności procesowe. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ. Postępowanie skoncentrowane jest na wyjaśnieniu okoliczności zbrodni oraz zebraniu solidnego materiału dowodowego. Szczegółowe informacje na temat obrażeń ofiary oraz narzędzi użytych przez sprawcę nie są jeszcze ujawnione, jednak prawo jasno stwierdza, że za zabójstwo grozi surowa kara pozbawienia wolności.
[AKTUALIZACJA - 15 maja]
"Zatrzymany mężczyzna przyznał się do postawionego mu zarzutu oraz udzielił obszernych wyjaśnień" - tak oznajmił Michał Toruński, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ. Te wyjaśnienia rzucają światło na motyw zbrodni, którym okazał się narastający konflikt małżeński, dręczący stronę przestępstwa od dłuższego czasu.
Prokurator Toruński informuje, że doszło do zabójstwa poprzez zadanie kilkunastu uderzeń siekierą w głowę ofiary. Tak wynika z przeprowadzonej sekcji zwłok. Śledczy wyczekują teraz na pisemną opinię z Zakładu Medycyny Sądowej UMB.
Zgodnie z polskim Kodeksem Karnym, za zabójstwo grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 10 lat, a nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności. Z obawy przed ucieczką i ze względu na surową karę, jaką grozi podejrzanemu, prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Sąd Rejonowy w Białymstoku przychylił się do tego wniosku. 79-latek został już aresztowany.
24@bialystokonline.pl