Konkurs na zaprojektowanie pomnika Danuty Siedzikówny "Inki", sanitariuszki 5. Wileńskiej Brygady AK, został ogłoszony przez Urząd Miasta 27 lipca. Jego budowa została zgłoszona przez mieszkańców Białegostoku w ramach Budżetu Obywatelskiego 2016 i zdobyła 3370 głosów poparcia.
Do pierwszego etapu konkursu zakwalifikowano 22 wnioski. Czas na przesłanie prac upływał 10 listopada i zrobiło to 10 kandydatów. O tym, kto wygrał, zdecydował sąd konkursowy złożony m.in. z przedstawicieli Akademii Sztuk Pięknych, Wydziału Architektury Politechniki Białostockiej, magistratu, a także przedstawicieli inicjatora budowy pomnika Fundacji Patria Mater.
Wyróżniono trzy propozycje. Zwyciężyła ta autorstwa Karola Badyna z Pracowni Rzeźby "Forma", a jej autor otrzyma 10 tys. zł. Drugie miejsce zajął projekt Grzegorza Witka z Kobyłki (nagroda 7 tys.). Wyróżniono również koncepcję białostockiego zespołu z Pracowni Jackowski Michał oraz TT&B Studio Architektury i Grafiki Tomasz Rogala, za co otrzymał on 3 tys. zł.
Zwycięski projekt spodobał się sędziom ze względu wysoką jakość artystyczną i dlatego, że mimo prostej formy, bardzo dużo można z niego wyczytać.
- Ta postać obrazuje zarówno żołnierza, zarówno piękną młodą dziewczynę, która jest świadoma tego, co ją czeka - mówił Stanisław Ostaszewski, zastępca przewodniczącego grupy sędziowskiej. - Ale chodziło także o to, żeby ten obraz był odbierany przez przeciętnego widza. Są rzeźby, które są bardzo ładne, ale wymagają instrukcji obsługi odczytania tego, co jest w nich zawarte.
Twórca zwycięskiej koncepcji zostanie oczywiście zaproszony do negocjacji odnośnie ceny i terminu realizacji projektu. Docelowo pomnik ma być wykonany z brązu i mieć 193 cm wysokości. Ma stanąć na Plantach w pobliżu Placu Katyńskiego. Wiadomo, że potrzebne będą również pracę nad jego przyszłym otoczeniem.
Projekty wszystkich prac konkursowych można oglądać w Białostockim Parku Naukowo-Technologicznym do 30 listopada.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl