Szpital kliniczny
Z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku na własne życzenie w 2019 r. wypisało się 441 osób. Rok później nieco mniej, bo 422 pacjentów. Z kolei w tym roku (do 16 kwietnia) było to 90 osób.
Najwięcej tego typu wypisów było w klinikach alergologii, gastroenterologii, hepatologii, neonatologii, otolaryngologii, położnictwa, nefrologii, I i II klinice chirurgii i na SOR.
- Pacjent wypisywany ze szpitala na własne żądanie jest informowany przez lekarza o możliwych następstwach zaprzestania dalszego udzielania świadczeń zdrowotnych. Pacjent taki składa pisemne oświadczenie o wypisaniu ze szpitala na własne żądanie. W przypadku braku takiego oświadczenia lekarz sporządza adnotację w dokumentacji medycznej - tłumaczy Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzecznik prasowy USK.
Przy czym jeżeli pacjent zmienił zdanie, wymaga hospitalizacji i chce wrócić na oddział, zostanie z powrotem przyjęty do szpitala.
Kiedy placówka medyczna może odmówić wypisania na własne życzenie?
- Jedyną sytuacją, kiedy szpital może odmówić wypisania – to wtedy, kiedy przedstawiciel ustawowy żąda wypisania pacjenta, którego stan zdrowia wymaga dalszego udzielania świadczeń zdrowotnych. Wówczas można odmówić wypisania do czasu wydania w tej sprawie orzeczenia przez właściwy ze względu na miejsce udzielania świadczeń zdrowotnych sąd opiekuńczy, chyba że przepisy odrębne stanowią inaczej. O odmowie wypisania i jej przyczynach zawiadamia się właściwy sąd opiekuńczy - wyjaśnia Katarzyna Malinowska-Olczyk.
Szpital miejski
Ze Szpitala Miejskiego im. PCK w Białymstoku na własne żądanie w 2019 r. wypisało się 78 osób, rok później były to 82 wypisy. W tym roku 17 osób zrezygnowało z leczenia w tej placówce.
- Szpital Miejski im. PCK w Białymstoku posiada dwa oddziały wewnętrzne o profilu kardiologicznym i gastroenterologicznym. Na przestrzeni tych trzech lat widać zauważalną przewagę wypisów na własne żądanie z oddziału wewnętrznego o profilu kardiologicznym - mówi
Katarzyna Szerszenowicz z Działu Statystyki Medycznej Szpitala Miejskiego w Białymstoku.
Szpital MSWiA
Z kolei jeżeli chodzi o wypisy na żądanie w SP ZOZ MSWiA w Białymstoku, sytuacja przedstawia się następująco: 2019 r. - 27 osób, 2020 r. – 10 osób, 2021 r. – 3 osoby.
- Według statystyk najwięcej wypisów na prośbę pacjenta zdarza się na oddziale chorób wewnętrznych i gastroenterologii - informuje Emilia Cecerko z Działu Kontraktowania i Rozliczeń SP ZOZ MSWiA w Białymstoku. - W naszej placówce nie odnotowano sytuacji, kiedy pacjent po wypisie na żądanie zmienił zdanie i chciał wrócić na oddział. Nie doszło również do sytuacji, kiedy odmówiono pacjentowi wypisania na własne życzenie - dodaje.
Śniadecja
A jak sprawy się mają jeżeli chodzi o Szpital Wojewódzki w Białymstoku? Tego się niestety nie dowiemy.
- Szpital nie prowadzi statystyk związanych z faktem wypisywania się pacjentów na życzenie. Lekarz zaznacza jedynie w epikryzie taki fakt i umieszcza informację, że pacjent wypisał się na własne żądanie wbrew zaleceniom lekarskim oraz, że proces leczenia nie został zakończony - wyjaśnia Rafał Tomaszczuk, rzecznik prasowy "Śniadecji".
dorota.marianska@bialystokonline.pl