Białostocka prokuratura umorzyła dochodzenie w sprawie wypadku drogowego do którego doszło w nocy z 26 na 27 lipca. Wówczas na DK8 w miejscowości Krzywa (pow. sokólski), jednym z uczestników tego zdarzenia był Jarosław Zieliński – sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji.
- Z ustaleń postępowania, w tym opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej wynika, że uczestnicy zdarzenia odnieśli jedynie powierzchowne obrażenia. U żadnego z nich nie doszło do naruszenia czynności narządu ciała ani rozstroju zdrowia trwającego dłużej niż 7 dni – informuje Łukasz Janyst, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Białymstoku.
Postanowienie śledczych musi się jeszcze uprawomocnić. Kiedy to nastąpi, prokuratura przekaże temat policji, tak, żeby mundurowi mogli przeprowadzić sprawę o wykroczenie. To oznacza, że żonie Jarosława Zielińskiego grozi nie do 3 lat pozbawienia wolności, a grzywna.
Przypomnijmy, że samochód, którym podróżował - jako pasażer - sekretarz stanu Jarosław Zieliński, zderzył się z innym autem. Pierwszym z pojazdów kierowała żona wiceministra spraw wewnętrznych i administracji. On sam trafił na obserwację do szpitala. Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi.
dorota.marianska@bialystokonline.pl
