W listopadowym numerze polskiego wydania Playboya opublikowano ranking "30 Polaków przed 30, którzy wstrząsną światem".
W gronie wybranych osób znalazło się miejsce dla znanych ze świata popkultury: aktora Sebastiana Fabijańskiego czy rapera Taco Hemingwaya. Sporą część trzydziestki zajmują jednak młodzi wynalazcy i przedsiębiorcy, jak Michał Mikulski - twórca Luny, robota, który prowadzi rehabilitacje dla osób ze stwardnieniem rozsianym czy właśnie Petros Psyllos – student Politechniki Białostockiej i twórca Matii, czyli sztucznego oka, które ma pomóc osobom niewidomym..
- Do wyróżnienia podchodzę z przymrużeniem oka, chociaż to oczywiście miłe – mówi w rozmowie z nami Petros Psyllos. - Byłem zaskoczony tym rankingiem, jego szerokim spectrum – bo są tam i sportowcy, i muzycy, i aktorzy, ale też właśnie wynalazcy. Dowiedziałem się dzięki niemu o wielu niesamowitych ludziach.
W ostatnim czasie Petrosem i jego wynalazkami bardzo interesują się media. Stworzono o nim kilka reportaży. Jest to ogromna korzyść dla studenta, ponieważ zainteresowanie przekłada się na kontakty, które mogą mu pomóc w realizowaniu projektów.
- Wsparcie rośnie wprost proporcjonalnie do popularności – mówi młody wynalazca. - Ostatnio odezwali się do mnie pokerzyści, którzy chcieliby sfinansować jeden z moich projektów.
Jakiś czas temu, po finałach w Imagine Cup w Stanach Zjednoczonych, zainwestowanie w projekty Petrosa zadeklarował Microsoft. Biją się także o niego uczelnie z całego świata. Jednak on skupia się na pracy.
- Obecnie ciągle skupiam się rozwijaniu sztucznego oka i sygnetu [Neurognet, pierścień, którym można sterować urządzeniami elektronicznymi – przyp. red.] - mówi Petros. - Pracuję również nad generatorem hitów – urządzeniem, które na podstawie przeanalizowania różnych popularnych utworów muzycznych będzie potrafiło wygenerować samodzielnie piosenkę, która miałaby być hitem. Zainteresowanie tym projektem wyraziło już kilku muzyków.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl