Funkcjonariusze podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej i policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku wykryli podczas kontroli w oddziale jednej z firm kurierskich 21,5 litra GBL oraz 2,5 litra eteru. Z ujawnionych substancji można wyprodukować około 20 tys. tzw. "tabletek gwałtu", a także innych narkotyków czy np. materiałów wybuchowych.
- Funkcjonariusze nie wykluczają, że zatrzymane substancje chemiczne, których wartość została oszacowana na ponad 400 tys. zł., miały być rozprowadzone na terytorium Polski - podaje Izba Administracji Skarbowej w Białymstoku.
W związku z podejrzeniem nielegalnego wprowadzenia środków psychoaktywnych na terytorium Unii Europejskiej w sprawie zostało wszczęte postępowanie, które prowadzi Podlaski Urząd Celno-Skarbowy w Białymstoku.
24@bialystokonline.pl