Red Bull Salzburg wyeliminował w młodzieżowej Lidze Mistrzów kolejny wielki klub. Po Manchesterze City, PSG, a także Atletico Madryt tym razem przyszła kolej na FC Barcelonę.
Drużyna Czerwonych Byków z Żynelem w składzie od początku pojedynku z Hiszpanami była zespołem lepszym, choć do przerwy przegrywała 0:1. W drugiej części spotkania Red Bull zagrał już jednak skuteczniej i dzięki bramkom Hannesa Wolfa i Patsona Daki zwyciężył 2:1, awansując tym samym do finału rozgrywek. W nim austriacki klub zmierzy się Realem Madryt lub Benficą Lizbona.
Wychowanek Jagiellonii – który Białystok opuścił w 2014 r. – przez większą część starcia z FC Barceloną nie miał zbyt wiele do roboty, gdyż koledzy z przednich formacji byli świetnie dysponowani i nie pozwalali rywalom na przeprowadzanie ofensywnych szarż.
rafal.zuk@bialystokonline.pl