Współpracy nauka - biznes wciąż za mało. Pomosty Przyszłości pokazują, że się opłaca

Fot: Ewelina Sadowska-Dubicka

- Inaugurujemy drugą edycję Pomostów Przyszłości. Konkursu, który ma łączyć to co jest najlepsze, jednocześnie ma umożliwiać światu spojrzenie na województwo jako na źródło wspólnych sukcesów - mówi Adam Walicki, prezes fundacji Technotalenty organizującej konkurs.

Pomosty Przyszłości to dla wyróżnionych przedsięwzięć prestiż oraz promocja. Walicki jednak podkreśla, że to też "budowanie wiary w region" i przede wszystkim podkreślenie wagi współpracy biznesu i nauki.

Tymczasem przedstawiciele Fundacji Technotalenty nie ukrywają, że na tym polu jest jeszcze dużo do zrobienia.

- Konkurs Pomosty Przyszłości ma na celu pokazanie i nagradzanie projektów, które dzieją się na pograniczu nauki i biznesu. Niby jest to rzecz oczywista: cała Europa Zachodnia, Stany Zjednoczone czy szeregi innych rozwiniętych krajów na tej współpracy rozwijają swoje przewagi konkurencyjne. My jeszcze jesteśmy na etapie uczenia się i walki z pewnymi barierami. Presja jest potężna: zarówno Komisja Europejska, jak i programy regionalne finansujące działania czy środowiska biznesowe i naukowe naciskają na tę współpracę. Ta współpraca w pewnym momencie stanie się więc czymś naturalnym i wszelkie bariery będą musiały zniknąć - przewiduje Tomasz Stypułkowski, wiceprezes fundacji. - Technotalenty nagradzając projekty z pogranicza nauki i biznesu pokazują, że się da, pokazują, jakie przewagi konkurencyjne dzięki współpracy można budować, i że dzięki niej można konkurować na szczeblu globalnym - dodaje.

Liczy, że druga edycja konkursu będzie kołem zamachowym dla współpracy podlaskiego biznesu i podlaskiej nauki.

- Nie ważne czy robią to w sposób zinstytucjonalizowany z nauką podlaską, czy nauką polską czy też w drodze prywatnych, osobistych kontaktów z naukowcami - dodaje Marek Siergiej, przewodniczący rady fundacji.

Siergiej zachęca wszystkie firmy, by chwaliły się swoimi projektami, nawet jeśli są małe, a zysk z ich wdrażania jest odłożony w czasie.

- Pomosty przyszłości promują projekty, które są w zainteresowaniu potencjalnych inwestorów nawet z innych części świata. Być może bez takiej inicjatywy jak Pomosty Przyszłości potencjalni inwestorzy, by się o nich nie dowiedzieli - zauważa marszałek województwa Artur Kosicki współorganizujący konkurs.

Kosicki również zaznacza, że współpracy na linii nauka-biznes jest ciągle za mało, a tymczasem trzeba projektów przy niej realizowanych jak najwięcej wdrażać, chociażby po to, by lepiej wykorzystywać środki unijne, które na najbliższe lata zostały przyznane województwu.