Wrzesień 2021 w Galerii im. Sleńdzińskich

2021.09.06 13:54
Galeria Sleńdzińskich we wrześniu przygotowała wiele interesujących wydarzeń. Są to zarówno zajęcia edukacyjne, jak i nowe wystawy i warsztaty.
Wrzesień 2021 w Galerii im. Sleńdzińskich
Fot: Materiały prasowe
Praca Pawła Żaka

Zapisy na zajęcia

Nowy sezon artystyczny w Galerii już tuż tuż. Terminy zapisów:

– od 6 września od godz. 8:00 – zapisy grup przedszkolnych i szkolnych na lekcje muzealne i warsztaty plastyczne – osobiście w siedzibie przy ul. Waryńskiego 24a lub pod numerem telefonu: 85 652 32 77.

– od 14 września od godz. 10:00 – zapisy na warsztaty rodzinne i zajęcia dla osób dorosłych – telefonicznie, w zależności od miejsca warsztatów:
ul. Waryńskiego 24a – 85 652 32 77,
ul. Legionowa 2 – 502 138 980,
ul. Wiktorii 5 – 732 585 222.

– do 15 września – deklaracje o kontynuacji udziału w warsztatach "Rosnę w sztukę" i "Czarno-białe" telefonicznie: 85 652 32 77. W przypadku wolnych miejsc w grupach zapisy nowych uczestników odbędą się 21 września.

Pełny informator edukacyjny dostępny jest na stronie internetowej Galerii w zakładce Edukacja.

Sztuka nie zając

Od 10 września będzie można oglądać wystawę edukacyjną "Sztuka nie zając" w Bibliotece Uniwersyteckej im. Jerzego Giedroycia w Białymstoku (Kampus UwB, ul. K. Ciołkowskiego 1R). Wystawa będzie dostępna do 23 września.

"Sztuka nie zając" to tytuł tegorocznej wystawy prac uczestników i uczestniczek warsztatów "Rosnę w sztukę" podsumowującej sezon edukacyjny 2020/21 Galerii im. Sleńdzińskich w Białymstoku.

Wernisaż z udziałem uczestników zajęć odbędzie się w trzech turach – o godzinie 16:00 (uroczyste otwarcie wystawy z udziałem dyrekcji), 17:00 i 18:00.

Wystawa będzie czynna codziennie od poniedziałku do piątku w godzinach pracy Biblioteki: 9:00-15:00. Wstęp jest bezpłatny.

Demistyfikacja

12 września o godz. 17:00 w siedzibie Galerii przy ul. Legionowej 2 odbędzie się promocja płyty CD oraz podsumowanie 13. edycji Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Dawnej im. Julitty Sleńdzińskiej. Będzie to ostatnie w tym roku wydarzenie live.

Dyrektor artystyczna Festiwalu Anna Urszula Kucharska dokona ostatecznej "Demistyfikacji" wyjaśniając sens i znaczenie całego przedsięwzięcia. W trakcie spotkania zostaną przypomniane najważniejsze festiwalowe wydarzenia oraz będzie zaprezentowana płyta z tegorocznymi materiałami festiwalowymi. W trakcie spotkania będzie można nabyć płytę z 12. i 13. edycji Festiwalu w promocyjnej cenie.

Kaduk

W ramach festiwalu Wschód Kultury/Inny Wymiar Stowarzyszenie Edukacji Kulturalnej Widok w partnerstwie z Galerią im. Sleńdzińskich zapraszają na wystawę "Kaduk" Magdaleny Franczak.

Początek tegorocznej edycji Festiwalu Wchód Kultury/Inny Wymiar pokrywał się z datami powstania w białostockim getcie (16 – 20.VIII.1943). Wystawa Magdaleny Franczak pt. "Kaduk" przypomina o spuściźnie, a raczej o "puściźnie", jaka została po zniknięciu społeczności żydowskiej, która współtworzyła historię naszego województwa i miasta Białystok od XV wieku. Wystawa jest dostępna w byłej synagodze Cytronów przy ul. Waryńskiego 24a, która jest jednym z niewielu budynków zachowanych do dzisiejszego dnia. Organizatorzy chcą przywrócić pamięć o utraconym, jednocześnie ukazując dokonania współczesne, które łączą historię z działaniami artystycznymi.

Magdalena Franczak podjęła się reinterpretacji zbioru będącego własnością Żydowskiego Instytutu Historycznego. O fotografiach niewiele wiadomo, nie znamy nazwisk sportretowanych ani nazwiska ich autora/autorki. Założono, że przynajmniej część z fotografowanych w latach 30. osób miała żydowskie pochodzenie i prawdopodobnie nie przeżyła kolejnej dekady.

Pierwsza odsłona wystawy była prezentowana w Fundacji Archeologii Fotografii w Warszawie.
Podczas wystawy w ramach Wschodu Kultury wystawa została poszerzona o wątek białostocki, zdjęcia Bolesława Augustisa znajdujące się w zbiorach Stowarzyszenia Edukacji Kulturalnej Widok. Poza tym, że w tym przypadku znamy autora, zdjęcia mają dużo wspólnego ze zbiorem ŻIH, powstały w latach 30. XX wieku, większość uwiecznionych na nich osób nie została zidentyfikowana. Świadczy to o uniwersalności i powtarzalności tematu w obrębie Polski.
Tytuł wystawy odnosi się do spadku bez spadkobiercy. W dawnej Polsce mianem "kaduk" określano "prawo do spadku pozostawionego bez spadkobierców i bez testamentu (przysługujące zwykle panującemu lub państwu)", a także sam "majątek pozostały po śmierci właściciela, który nie miał dziedziców i nie pozostawił testamentu".

Magdalena Franczak – artystka interdyscyplinarna, podczas realizacji prac posługuje się różnymi mediami: malarstwem, rysunkiem, fotografią, performance.Tworzy obiekty, książki artystyczne i pracuje z przestrzenią site specific. Członkini polsko-niemieckiej grupy AOUA (Academy of Ugly Arts). Twórczyni Nomadycznej Pracowni. Współpracuje z artystami i artystkami z Polski i ze świata: z Michaelem Ackermanem, Marcinem Dymiterem, Ludomirem Franczakiem, Yael Frank, Sarą Kurzinger oraz Jaśminą Wójcik i Weroniką Lewandowską, z którymi tworzą kolektyw "Łodygi". Stypendystka Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w 2014 i 2020 roku. Nominowana do tytułu Kulturystki Roku, Radiowego Domu Kultury przez dziennikarzy Programu Trzeciego Polskiego Radia. Wystawia w galeriach w Polsce i za granicą (m.in. Miejsce Projektów Zachęty w Warszawie, Arsenał w Poznaniu, BWA Zielona Góra, BWA Katowice, Galeria Biała w Lublinie, Labirynt w Lublinie, CSW w Toruniu, Art Cube Artists Studios Jerusalem, Atelierhaus Salzamt w Linzu i wielu innych).

Wystawę można oglądać do 10 września.

Poza słowem

Mikołaj Malesza w swojej twórczości czerpie z różnych źródeł i szuka odmienności. Inspiracją do malowania zawsze było i jest miejsce pochodzenia – wieś na skraju Puszczy Knyszyńskiej. Nauka w PLSP w Supraślu i studia na ASP w Warszawie uformowały jego wrażliwość na sztukę współczesną i różnorakie jej nurty. Praca w teatrze (jako scenograf) pozwoliła wzbogacać tematykę o nowe środki wyrazu. Wpływ krajobrazu, kontakt ze zwierzętami, specyficzna wschodnia duchowość, a także teatr miały szerokie oddziaływanie na powstawanie wielu jego prac.

Na wystawie prezentowane są obrazy z nurtu "ikonicznego" oraz cyklu "Między słowami", a także kilkadziesiąt prac małego formatu, które prezentują bogactwo działań twórczych Mikołaja Maleszy.

Mikołaj Malesza – urodził się w 1954 r. w Krynkach. Studiował w Warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych na Wydziale Architektury Wnętrz. Dyplom z wyróżnieniem otrzymał w 1979 r. Zajmuje się malarstwem, scenografią i wystawiennictwem. Miał ponad 40 wystaw indywidualnych malarstwa oraz jest autorem ponad 80 scenografii. W 2010 r. otrzymał Srebrny Medal Zasłużony Kulturze GLORIA ARTIS.

Wystawę można oglądać do 12 września, w siedzibie Galerii Sleńdzińskich przy ul. Legionowej 2.

Kopiuj Mistrza!

Od 19 września do 17 października będzie dostępna wystawa pokonkursowa: "Kopiuj Mistrza!", przy ul. Waryńskiego 24a.

Wystawa prezentuje nagrodzone oraz wyróżnione prace w XV Międzynarodowym Konkursie "Mój Pamiętnik" odbywającym się pod hasłem "Kopiuj Mistrza!". To organizowany przed Galerię im. Sleńdzińskich już od blisko 30 lat konkurs nawiązujący do cyklu obrazów Ludomira Sleńdzińskiego, w którym artysta przedstawił najważniejsze wydarzenia z własnej przeszłości. Tegorocznym uczestnikom Galeria zaproponowała wykonanie kopii lub własnej interpretacji wybranego dzieła Sleńdzińskiego z kolekcji. Nadesłanych zostało 491 prac z różnych ośrodków z kraju, a także z Białorusi. Jury postanowiło przyznać 47 nagród i tyle samo wyróżnień w różnych kategoriach.

Hotel

W siedzibie Galerii przy ul. Wiktorii 5 do 19 września można oglądać wystawę fotografii Krzysztofa Gołucha "Hotel".

Fotografie z cyklu "Hotel" autorstwa Krzysztofa Gołucha przedstawiają pracę osób niepełnosprawnych, będąc jednocześnie refleksją nad przeznaczeniem człowieka. Statyczne postacie ze zdjęć zdają się być zatrzymane w czasie. Nikt tutaj nie biegnie, nie spieszy się, nie walczy z upływającym czasem. Niespieszna praca, otoczona barwą i oblana światłem, nie ma końca. Nie znajdziemy w nich nic zbytecznego, a czystą kompozycję buduje barwa. By przyciągnąć naszą uwagę do świata niepełnosprawności, autor stosuje szereg formalnych zabiegów, wśród których odnajdziemy czytelne nawiązania do twórczości Edwarda Hoppera. Hopperowski realizm zanurzony w czystą barwę wypełniającą dużą przestrzeń obrazu oddziałuje w fotografii Krzysztofa Gołucha równie intensywnie. Wszystko to wydaje się być umiejscowione w terytorium, w którym czas stracił jakiekolwiek znaczenie. Jak opisuje fotografie z cyklu "Hotel" profesor Vladimír Birgus: "autor zdjęć poprzez czyste, przemyślane kompozycje balansuje na pograniczu między klasycznym dokumentem a inscenizowaną twórczością".

Krzysztof Gołuch – polski fotograf i pedagog urodzony w Rudzie Śląskiej na Górnym Śląsku. Jest absolwentem Wydziału Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach oraz Institutu tvůrčí fotografie w Slezské univerzity v Opavě. Obecnie student studiów doktoranckich opawskiej uczelni. W swojej twórczości zajmuje się fotografią dokumentalną, realizując tematy w cyklach długoterminowych projektów. Jego twórczość oscyluje wokół problemów ludzkiej egzystencji, zwłaszcza życia osób niepełnosprawnych. Mieszka i tworzy w Knurowie na Górnym Śląsku oraz od kilkudziesięciu lat pracuje z osobami niepełnosprawnymi w tamtejszym ośrodku "Caritas".

W niedzielę (19.09), o godz. 15:30 odbędzie się finisaż wystawy i spotkanie z autorem.

Artysta opowie o temacie "Czuły obserwator, czyli współczesna opowieść o zwykłych/niezwykłych ludziach" oraz o kulisach powstawania fotografii prezentowanych na ekspozycji.

Ćwiczenia obowiązkowe i inne martwe natury

W ramach Interphoto Białystok będzie można obejrzeć wystawę fotografii Pawła Żaka "Ćwiczenia obowiązkowe i inne martwe natury". Wystawa będzie dostępna w siedzibie przy ul. Wiktorii 5. Wernisaż odbędzie się w piątek (24.09), o godz. 18:30. Wystawa czynna będzie do 31 października. Wyjątkowo Galeria Fotografii będzie otwarta również w sobotę (25.09) w godzinach 11:00-17:00

Czyste, jednolite, minimalistyczne tło, stanowiące bazę dla całego cyklu martwych natur skomponowanych przez Pawła Żaka z niezwykłą starannością, potęguje siłę wyrazu tych wysmakowanych fotografii. Najczęściej głównymi punktami są pojedyncze przedmioty – różowe baloniki, kwitnąca gałązka, bochenek chleba, muszelki, flaga. Te wyalienowane z kontekstów, z czasu i przestrzeni przedmioty dają ogromne pole do indywidualnych interpretacji.

Bo w fotografiach Pawła Żaka z cyklu "Ćwiczenia obowiązkowe i inne martwe natury" każdy najmniejszy detal ma znaczenie i urzeka wieloznacznością. Istotę martwej natury w fotografiach Pawła Żaka zdaje się stanowić warstwa symboliczna, starannie podkreślona poprzez zastosowanie minimum środków.

Autor, od wielu lat tworzący cykle martwych natur, jest doskonale zorientowany w historii sztuki i czerpie z najlepszych wzorów – malarstwa holenderskiego, sztuki japońskiej, sztuki abstrakcyjnej i, będąc niezwykle wrażliwym twórcą, kreuje własne, pełne odniesień fotografie, dopracowane w każdym detalu. Bowiem w tym procesie twórczym najpierw powstają precyzyjne szkice na papierze, następnie tworzone są kompozycje, które Paweł Żak rejestruje aparatem fotograficznym i nie ma tu miejsca na żadną pomyłkę, bo każde zdjęcie to jedna klatka, bez ingerencji w samą fotografię.

Paweł Żak – studiował nauki społeczne na Uniwersytecie Warszawskim. Absolwent Wydziału Komunikacji Multimedialnej Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Wykłada fotografię na Wydziale Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego i w Wyższym Studium Fotografii ZPAF. Laureat m.in. Prix de la Lumierre w European Photography Contest- Vevey, Szwajcaria 1998.

W jego twórczości można wyróżnić dwa nurty: fotografii inscenizowanej o charakterze symbolicznym i minimalistycznej kompozycyjnie fotografii będącej studiami z natury najczęściej roślin, owoców, czasem pejzażu. Wiele jego prac powstaje przy użyciu nietypowych technik kopiowania dających w rezultacie unikatowe odbitki. Najbardziej znane serie jego prac to "Opowieści" i "Bez tytułu" – fotografie martwych natur i kwiatów. Szczególnie ważnym w twórczości artysty był cykl "Bliski znajomy" – cykl zdjęć autoportretowych. Prezentowane na wystawie prace są częścią powstającego od 2008 roku obszernego cyklu wydanego w 2017 roku pod postacią albumu.

Od 1994 roku brał udział w kilkudziesięciu wystawach zbiorowych, miał kilkadziesiąt wystaw indywidualnych w kraju i za granicą, m.in na festiwalu w Arles w 2004 roku. Jego prace znajdują się w kolekcjach: Bibliotheque Nationale w Paryżu, Muzeum Narodowego w Warszawie, Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie, Muzeum Sztuki w Łodzi oraz w kolekcjach prywatnych w Polsce, Francji, Norwegii, Danii, Holandii, Belgii, Niemczech, Brazylii, Wielkiej Brytanii i USA. Reprezentowany przez 6x7 Leica Gallery Warszawa.


Kaczka idąca bokiem

Kaczka idąca bokiem to pozycja medytacyjna wg buddyjskiej tradycji Jungdrung Bon, ułatwiająca początkującemu medytującemu pojawienie się przejrzystych wizji.

Głównym łącznikiem obrazów prezentowanych w Galerii im. Sleńdzińskich jest stara tkanina – poszwa, obrus, zasłonka. Materiały są znajdowane w lumpeksach, ofiarowane przez kogoś, na pewno mają swoją historię, której artystka przeważnie nie zna. W Holandii ktoś kiedyś pod tym spał, ktoś inny w Londynie zasłaniał tym okno. Pod niektórymi poszewkami spała artystka. Z niektórych udało się wyczytać trochę informacji, uszanować metkę bądź sygnaturkę. To wszystko jest tylko podświadomym punktem wyjścia, iskierką inspiracji oraz energii. I do tego, stworzonego na tkaninie przez kogoś już świata, wchodzi Anna Błachno.

Anna Błachno – absolwentka Wydziału Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, kierunek – Edukacja Plastyczna, specjalność – Plastyka Intermedialna. Praca dyplomowa „Haft intymny” została wybrana spośród prac kilkudziesięciu europejskich uczelni artystycznych do udziału w konkursowej wystawie StartPoint Prize 2011 w Brnie. W latach 2011-2015 wykładowczyni rysunku, malarstwa i rzeźby na Architekturze Krajobrazu na Politechnice Białostockiej.

W ostatnich latach działanie w obszarze sztuki poświęciła na rzecz działań dla przyrody, teraz zmierza do punktu, gdzie oba wątki się łączą. Tak m.in. powstał wciąż rozwijany cykl obrazów w technice "tradycyjnego malarstwa weganistycznego" i wystawa "Natura 3000". Tworzy i szczególnie ceni taką sztukę, która tak samo jak życie, jest/dobrze aby była: świadoma, etyczna, ekologiczna, magiczna, medytacyjna, blisko natury, również swojej.

Wernisaż wystawy odbędzie się w sobotę (25.09), o godz. 18:00. Wystawa będzie dostępna w siedzibie Galerii przy ul. Legionowej 2.

Anna Kulikowska
anna.kulikowska@bialystokonline.pl

1793 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39