Funkcjonariuszom referatu Operacyjno-Rozpoznawczego Komisariatu IV Policji w Białymstoku udało się zatrzymać podejrzanego o kradzież z włamaniem. Sprawa ma swój początek pod koniec grudnia ubiegłego roku.
Jak ustalili policjanci, wtedy to 27-letni mieszkaniec Białegostoku najpierw wybił szybę znajdującą się w drzwiach jednego z zakładów mechanicznych na osiedlu Bema, po czym wszedł do środka i po przeszukaniu pomieszczeń ukradł 2 komputery diagnostyczne wraz z oprogramowaniem. Pokrzywdzony straty wycenił na kwotę 12 tys. zł.
Funkcjonariusze białostockiej "czwórki" ustalili, kto może być odpowiedzialny za to zdarzenie i w ubiegły czwartek (16.02) zatrzymali 27-latka. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd. Za to przestępstwo grozi mu nawet 10 lat więzienia.
monika.zysk@bialystokonline.pl