Po tym, jak przebudowany został spory kawałek ul. Legionowej, co prawda zwiększyła się przepustowość tej ulicy, ale pojawił się inny problem. Zniknęło bowiem przejście dla pieszych, które do tej pory znajdowało się przy skrzyżowaniu ul. Kaczorowskiego i Cieszyńskiej. Było to dość ruchliwe przejście, które zdecydowanie skracało drogę np. do ul. Bema, na Rynek Kościuszki, czy, w drugim kierunku, do nowych bloków i pawilonów handlowych. Niektórzy ignorowali nawet fakt, że pasów chwilowo w tym miejscu nie było i przebiegali przez ruchliwą jezdnię, co mogło doprowadzić do nieszczęśliwych wypadków.
Miasto postanowiło pójść na rękę mieszkańcom i zbudować w tym miejscu przejście dla pieszych. Właśnie ogłoszony został przetarg na wykonawcę. Jego zadaniem będzie zaprojektowanie i wykonanie robót budowlanych na skrzyżowaniu ul. Kaczorowskiego i Cieszyńskiej. To rozwiązanie nawet lepsze niż przed remontem drogi, ponieważ teraz powstanie w tym miejscu przejście z sygnalizacją świetlną na przycisk, która będzie podłączona do Systemu Zarządzania Ruchem.
– Postanowiliśmy, że spełnimy prośby mieszkańców miasta, którzy apelowali o utworzenie przejścia właśnie w tym miejscu. Jest rzeczywiście potrzebne, bo w pobliżu jest przychodnia – mówi zastępca prezydenta Adam Poliński. – Dzięki zamontowaniu sygnalizacji świetlnej będzie to bezpieczne przejście.
Zakończenie prac planowane jest na koniec marca, więc korzystać z przejścia będzie można najprawdopodobniej od kwietnia.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl
