Wernisaż "Głowy z głów" w Arsenale

Artyści są absolwentami poznańskiej ASP i należą do grupy "Penerstwo".

Zdaniem Michała Lasoty, kuratora wystawy, Magdalena Starska: "Jest artystką, która pozornie pracuje bez planu; otwarta na zmienną rzeczywistość, jest w każdej chwili gotowa przeprowadzić niespodziewaną akcję. Jej strategia przypomina ucieczkę łownej zwierzyny. Cały czas myli tropy, zaciera ślady, miesza porządki, aby zdezorientowany, aczkolwiek podążający cały czas za nią, widz miał poczucie, iż zbliża się do sedna, które ostatecznie jest nieuchwytne i wymyka się z jego rąk".

Natomiast twórczość Wojtka Bąkowskiego wyróżnia celowe ubóstwo środków wyrazu. Rysunki wykonuje przeważnie długopisem na taśmie filmowej. Towarzyszą im lapidarne komentarze. W pracach Bąkowskiego widać fascynację banalnymi faktami i przedmiotami, a także miejskim "penerstwem", w czym zdradza podobieństwo do twórczości Mirona Białoszewskiego.

Więcej: Wystawa Głowa z głów w Galerii Arsenał