Sprawa dotyczy wydarzeń, jakie rozegrały się na początku maja zeszłego roku w Sokółce. Mariusz B., wspólnie ze swoim kolegą Dariuszem Ż., spożywali alkohol. Nagle drugi z mężczyzn wywołał kłótnię. Mariusz B. nie pozostawał dłużny i również wyzywał kolegę. To właśnie on pierwszy uderzył kompana. Widząc bójkę, właściciel działki kazał im opuścić teren prywatny. Po wyjściu doszło do regularnej bijatyki. W pewnym momencie Dariusz Ż. chwycił kamień i uderzył nim dwa razy kolegę w głowę.
Wszystko zauważyli przypadkowi świadkowie i to oni zaalarmowali służby ratunkowe. Mariusz B. miał liczne obrażenia, m.in.: miał uszkodzoną podstawę czaszki i stłuczony mózg.
Dariusz Ż. został skazany przez sąd pierwszej instancji na karę 9 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna wniósł jednak odwołanie. Sąd Apelacyjny w Białymstoku, po rozpoznaniu sprawy, nie znalazł żadnych okoliczności łagodzących i utrzymał w mocy wyrok sądu niższej instancji. Wyrok jest już prawomocny.
lukasz.w@bialystokonline.pl
