Wystawa zdjęć #UwięzieniZaPolskość stanęła w gmachu Senatu w rocznicę uwięzienia działaczy Związku Polaków na Białorusi - prezeski Andżeliki Borys oraz dziennikarza i członka zarządu Andrzeja Poczobuta, w marcu 2021 r. Co prawda w rok po aresztowaniu Andżelika Borys została wypuszczona, ale Poczobut nadal pozostaje w areszcie.
Z Sentu wystawa, nieco rozszerzona, trafiła do Białegostoku. Kubiki z portretami obojga polonijnych działaczy a także fotografiami ilustrującymi aktywność Związku Polaków na Białorusi stanęły nieopodal Rynku Kościuszki - przy pomniku ks. Jerzego Popiełuszki. Oficjalnie otworzono ją w Dniu Polonii i Polaków za granicą obchodzonym 2 maja.
- Związek Polaków na Białorusi od 2005 r. działa w systemie nielegalności. To jest fenomen w skali Europy, gdy działają dwie organizacje: legalna i nielegalna. Legalną wspierają władze Białorusi, nielegalną wspierają władze Polski i w zasadzie wszyscy polonusi - mówi prezes podlaskiego oddziału "Wspólnoty Polskiej" Anna Kietlińska. - Andżelika Borys została na początku oskarżona o nielegalne zorganizowanie imprezy, została aresztowana, dorzucono kolejne oskarżenie o wspieranie nazizmu, o wzniecanie waśni narodowych.
Wszystko zaczęło się od Jarmarku Kaziukowego w Grodnie, który miał być rzekomo zorganizowany nielegalnie. I tak na wystawie można zobaczyć fotografie z tej imprezy a także ilustrujące działalność Związku Polaków na Białorusi: kulturową i sportową, naukę języka polskiego czy sprzątanie cmentarza.
W otwarciu plenerowej ekspozycji udział wzięli m.in. prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski, arcybiskup Józef Guzdek i przedstawiciele Związku Polaków na Białorusi..
– Nie zapominajmy o rodakach, którzy za naszymi wschodnimi granicami nie mogą teraz cieszyć się wolnością, których gnębi reżim, spotyka przemoc i wojna – mówił otwierając ekspozycję prezydent Tadeusz Truskolaski.
ewelina.s@bialystokonline.pl