Na kampusie głównym działają obecnie trzy wydziały UwB: matematyczno-informatyczny, fizyczny i chemiczno-biologiczny. W związku z ich przeprowadzką na ul. Ciołkowskiego, uczelnia już od jakiegoś czasu stara się sprzedać część swojego majątku.
Do tej pory samorząd województwa nabył gmach Biblioteki Uniwersyteckiej oraz budynek rektoratu za cenę 25 mln zł. Sprzedano także nieruchomości w centrum miasta: dawną siedzibę Wydziału Fizyki oraz położony w niedalekim sąsiedztwie akademik. Kupiła je firma Rogowski Development za 13 mln zł. W związku z tym zbiory biblioteczne ulokowano w innych budynkach, a rektorat, zgodnie z umową, zostanie opuszczony do września 2017 r.
Jak poinformowała rzecznik UwB Katarzyna Dziedzik, udało się także sfinalizować transakcję dotyczącą budynku przy ul. Hurtowej, gdzie mieścił się Wydział Chemii. Prywatny inwestor nabył nieruchomość za ponad 6,9 mln zł. Na kupca czeka jeszcze budynek przy ul. Piłsudskiego, na którego ścianie widnieje popularny mural "Dziewczynka z konewką".
To nie wszystko, co ma do sprzedania UwB. W niedługim czasie uczelnia będzie poszukiwała także nabywcy budynku dawnego Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Białymstoku, znajdującego się przy placu Uniwersyteckim. Mieszczą się tam wydziały: historyczno-socjologiczny oraz filologiczny. Inwestor będzie musiał jednak poczekać, aż przygotowane zostaną ich nowe siedziby.
Na sprzedaż wystawiony zostanie także budynek, w którym obecnie przechowywana jest część zbiorów bibliotecznych. Będzie można go nabyć za 3-4 lata, kiedy powstanie biblioteka na kampusie przy ul. Ciołkowskiego. Planowane jest tam także otwarcie innych wydziałów oraz obserwatorium astronomicznego. To wszystko wymaga sporych nakładów finansowych, stąd sprzedaż uniwersyteckich nieruchomości.
kamila.ausztol@bialystokonline.pl