Działania rozpoczęto w środę (14 stycznia) o godzinie 6:00. Będą trwały całą dobę. Policjanci i funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego na terenie całego województwa podlaskiego sprawdzają taksówki korporacyjne oraz te działające za pośrednictwem aplikacji takich jak Bolt, Free Now oraz Uber.
Mundurowi zwracają szczególną uwagę na stan techniczny pojazdu i jego wyposażenie. Sprawdzają także stan trzeźwości kierowców, posiadane przez nich uprawnienia do kierowania oraz przewozu osób i licencje.
Ostatnimi czasy coraz częściej pracy taksówkarza podejmują się cudzoziemcy. W ich przypadku, kontrolowana jest też legalność ich pobytu na terytorium Polski.
Wykroczeń jest całkiem sporo! Posypały się pierwsze mandaty
Akcja "Taksówka" ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa pasażerom. W ubiegłym roku działania takie prowadzone były w czerwcu. Policjanci skontrolowali wówczas aż 400 taksówek i zanotowali 190 wykroczeń.
Brak licencji lub niezbędnych uprawnień (takich jak np. badania psychologiczne) czy prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu - oto najczęstsze wykroczenia jakich dopuszczali się podlascy taksówkarze w ubiegłym roku.
Tym razem funkcjonariusze ujawnili do tej pory takie wykroczenia, jak: brak koła zapasowego, gaśnicy, trójkąta ostrzegawczego oraz szpakówki na dachu. Wszyscy zatrzymani kierowcy, których one dotyczyły, zostali ukarani mandatami.
24@bialystokonline.pl
