Uśmiercono żywe świerki. Tym razem katem nie jest kornik drukarz

2020.11.26 17:14
Puszczańskie świerki nie mają łatwo. Najpierw musiały zmierzyć się ze szkodnikiem kornikiem drukarzem, teraz giną z ręki człowieka.
Uśmiercono żywe świerki. Tym razem katem nie jest kornik drukarz
Fot: Andrzej Melesz/RDLP Białystok

Leśniczy z leśnictwa Lewkowo (Nadleśnictwo Browsk) natrafił na nietypową sytuację. Odkrył trociny leżące dookoła żywych świerków.

Okazało się, że po dwóch stronach leśnej drogi oddzielającej teren Nadleśnictwa Browsk i lasy prywatne, znajdują się żywe świerki zaobrączkowane pilarką. Zarówno na terenie Lasów Państwowych, jak i na sąsiedniej działce prywatnej, wykonane w drzewach rzazy (ślad na drzewie powstający po przejściu piły) sięgały ok. 2-3 cm głębokości. Dodatkowo w prywatnym lesie znajdowały się pniaki po dwóch świeżo wyciętych świerkach.

Obrączkowanie pilarką świerka działa podobnie do tego, co robi kornik drukarz. W drzewie przecinane są wiązki przewodzące, transportujące niezbędne do życia sole mineralne oraz wodę.

Straż Leśna przy Nadleśnictwie Browsk w Gruszkach prowadzi postępowanie w tej sprawie. Niestety zaobrączkowany świerk został ścięty z powodów bezpieczeństwa, ponieważ znajdował się przy drodze leśnej.

Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl
1264 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39