Trwającą właśnie w urzędach skarbowych akcję wydawania zaświadczeń o dochodach, można porównać, chociażby pod względem ilości podatników odwiedzających urzędy, z kampanią składania PITów. Od początku roku podlaskie urzędy skarbowe wydały ponad 82.000 takich zaświadczeń, a w samym tylko sierpniu było ich około 34.000.
Dla porównania, w ubiegłym roku wydano łącznie ponad 263.000 zaświadczeń o dochodach, z czego ponad 51.000 w sierpniu. O zaświadczenia wnioskują głównie osoby korzystające z pomocy gminnych ośrodków pomocy rodzinie oraz studenci ubiegający się o stypendia socjalne i o kredyty studenckie. Akcja wydawania zaświadczeń potrwa jeszcze do końca października.
- Pracownicy urzędów skarbowych woj. podlaskiego, pomimo zwiększonego ruchu w urzędach, starają się zrobić wszystko żeby obsługa przebiegała sprawnie, w szczególności, żeby jak najwięcej osób otrzymało swoje zaświadczenie jeszcze tego samego dnia lub najpóźniej na drugi dzień po złożeniu wniosku - uważa Radosław Hancewicz, rzecznik prasowy Izby Skarbowej w Białymstoku.
W niektórych urzędach na salach obsługi podatnika, otworzono dodatkowe stanowiska do przyjmowania wniosków i wydawania zaświadczeń oraz wyznaczono dodatkowych pracowników do obsługi wniosków.
Przypadki, w których podatnik nie otrzyma zaświadczenia od ręki dotyczą sytuacji, kiedy nie złożył on, podczas kampanii składania PITów, swojego zeznania rocznego lub wcześniej był podatnikiem innego urzędu skarbowego i dziś zachodzi konieczność uzyskania jego dokumentów w poprzednim urzędzie.
Podatnicy muszą również pamiętać, że żeby odebrać zaświadczenie innej osoby, np. kogoś z rodziny, należy mieć pisemne upoważnienie od tej osoby. W sytuacji braku takiego upoważnienia, urząd nie może wydać zaświadczenia.