Z komina domu wydobywał się gęsty dym i iskry. Patrolujący ten teren policjanci natychmiast ewakuowali stamtąd rodzinę.
Fot: pixabay.com
W niedzielny (9.04) poranek wysokomazowieccy policjanci patrolowali ulice miasta. W pewnym momencie dostrzegli wydobywający się z komina jednego z domów gęsty dym oraz iskry. Natychmiast obudzili oni domowników i przystąpili do akcji ratunkowej.
Okazało się, że w czasie, gdy cała rodzina spała, w kominie zapaliła się sadza. Potem, na skutek wysokiej temperatury, w jednym z pokoi, w którym przebywały dzieci, w miejscu szybu kominowego pękła ściana, a z powstałej szczeliny zaczął wydobywać się dym.
Rodzinę ewakuowano, a wezwani na miejsce strażacy ugasili ogień. Na szczęście nie doszło do tragedii.
Ewa Reducha-Wiśniewolska
ewa.r@bialystokonline.pl
ewa.r@bialystokonline.pl